- Wszystkiemu winna jest zbyt późno wysłana informacja z Centrum Zarządzania Kryzysowego, która przyszła do nas o 4:30 rano. Niestety o tej godzinie spora część tramwajów i autobusów jest już poza zajezdnią, na linii i wozi pasażerów. To oznacza, że kasowniki trzeba blokować w tych pojazdach ręcznie. Ktoś musi do takiego pojazdu przyjechać i kasowniki zablokować - tłumaczy Marek Gancarczyk z krakowskiego MPK.
Mimo że komunikacja w @krakow_pl jest dziś bezpłatna, to część kasowników nie jest zablokowana. Wg @MPK_Krakow powodem jest zbyt późno przekazana informacja z Centrum Zarządzania Kryzysowego. Ta miała przyjść dzisiaj o 4:30 rano gdy autobusy były już na trasie.@RadioKrakow pic.twitter.com/YMeQbiOUTk
— Bartek Ziaja (@bartekziaja95) January 11, 2024
Jak mówi Marek Gancarczyk, kolejne kasowniki są systematycznie blokowane.
Bezpłatna komunikacja miejska obowiązuje w czwartek ze względu na zły stan powietrza w mieście.