Krystian Lupa, reżyser teatralny przyznał, że źle zinterpretowano słowa Szydłowskiego i stąd jego nazwisko znalazło się w liście. Lupa uważa, że Potocka powinna pozostać na stanowisku ze względu na dobro MOCAK-u:
Nie za bardzo widzę kogoś, kto miałby taką dojrzałość i taki charyzmat, żeby tę placówkę utrzymać na takim poziomie, na jakim jest w tej chwili. Przychodzi się na wystawy, które mają sens, które są bulwersujące, które prowokują myślenie. Uważam, że reakcja prezydenta jest pochopna.
Wśród sygnatariuszy listu są między innymi były prezydent Jacek Majchrowski, Róża Thun, Krystyna Janda i Jan Frycz. Powodem odwołania Potockiej były informacje o tym, że źle traktuje podwładnych.
Kilka miesięcy temu krakowski sąd wydał wyrok w sprawie mobbingu w galerii Bunkier Sztuki, której Potocka była dyrektorką.
Maria Anna Potocka nie będzie już dyrektorką MOCAK-u
O tym, że Maria Anna Potocka zostanie zwolniona, prezydent Krakowa poinformował w zeszłą środę. Potocka w ostatnich tygodniach była oskarżana przez pracowników o mobbing. W lipcu krakowski sąd potwierdził te zarzuty.
Maria Anna Potocka została powołana na dyrektorkę MOCAK-u jeszcze przez prezydenta Majchrowskiego. Miała pełnić tę funkcję przez 7 lat.
Dyrektorka muzeum broniła się przed zarzutami na antenie Radia Kraków
"Nie zdawałam sobie sprawy z tego, że wydanie polecenia uporządkowania archiwum, korespondencji artystycznej, fotografii, filmów, może być dla osoby z ambicjami poleceniem dającym poczucie, że naruszam czyjeś ambicje" - mówiła.