Barierki na przystanku Grodzki Urząd Pracy oddzielają peron tramwajowy, na którym pasażerowie czekają na tramwaje, od chodnika i od ścieżki rowerowej. Zostały zamontowane w celu bezpieczeństwa i to rozwiązanie zostało zaproponowane przez miasto, które będzie użytkownikiem tego przystanku tramwajowego
- mówi Michna.
Generalna Dyrekcja, która jest inwestorem przebudowy ulicy Kocmyrzowskiej podkreśla, że prace przy remoncie torowiska do Wzgórz Krzesławickich wciąż trwają. To miasto poprosiło o zamontowanie takiej barierki oddzielającej ruch na przystanku od chodnika pieszego i ścieżki rowerowej, które docelowo mają powstać obok przystanku. Wynika to z wytycznych, które wymagają takiego odseparowania w celu zapewnienia bezpieczeństwa wszystkim uczestnikom ruchu wokół przystanku.
Po interwencji Radia Kraków miasto wystąpi do Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad o miejscowe usunięcie kłopotliwej barierki. Generalna Dyrekcja z kolei musi wystąpić do wykonawcy budowy, czyli w tym przypadku do firmy Gulermak. Dopiero po wydaniu zgody przez wykonawcę możliwe będzie ułatwienie życia pasażerom tramwajów w Nowej Hucie.