Często jest tak, że mieszkaniec, który nie wie, do jakiego działu dana sprawa przynależy, kieruje pismo, oczekując, że odpowiednia jednostka się tym zajmie tymczasem otrzymuje od nas informację, że to nie my tylko inny wydział albo inna jednostka. Chciałbym doprowadzić do tego, że jest jeden gospodarz takiego pisma i on zarządza jego ruchem. Jest to nasza rola, żeby mieszkaniec nie musiał się orientować w szczegółach organizacyjnych miasta.
Kulig stwierdził, że konkretne grupy, takie jak branża turystyczna czy spółki targowe powinny mieć swojego doradcę w magistracie, który prowadziłby wszystkie sprawy z nimi związane.
Przypomniał również o powstającej aplikacji mKraków, gdzie będzie można znaleźć informacje dotyczące wywozu śmieci czy rozkładów jazdy komunikacji miejskiej, jak również kupić bilety lub opłacić miejsce parkingowe. Pierwsza wersja aplikacji ma być gotowa w połowie roku.