W konkursie na szefa małopolskiego sanepidu wystartowały trzy osoby, w tym polityk PO Andrzej Hawranek. Ostatecznie wygrała go doktor nauk medycznych Ewa Wiercińska, ale mimo to wojewoda zarekomendował Głównemu Inspektorowi Andrzeja Hawranka. Z powodu braku porozumienia procedura powołania szefa sanepidu została wstrzymana i próbowano dojść do konsensusu.

Wojewoda Małopolski Krzysztof Jan Klęczar ponownie został poproszony o opinię przez Głównego Inspektora, kto powinien zarządzać małopolskim sanepidem.

Trwa korespondencja. Zostałem ponownie poproszony opinię i nie odbiega ona od wszystkich poprzednich

– zaznacza w rozmowie z Radiem Kraków wojewoda.

Klęczar wyjaśnia, że popiera kandydaturę Hawranka, bo ma on pewną wizję, jak małopolski sanepid ma funkcjonować. Wojewoda dodaje, że jego zdaniem polityk PO jest najlepszym kandydatem na to stanowisko.

"Mnie nie wiążą zapisy postępowania konkursowego. Jest zadaniem wojewody powołać takiego inspektora, który będzie realizował te zadania, które mu są należne (…)”

- mówił na antenie Radia Kraków pod koniec września tego roku.

„W mojej opinii to osoba troszkę z zewnątrz, ale znająca inspekcję, z doświadczeniem także samorządowym, która będzie umiała prowadzić dialog z przedstawicielami jednostek samorządu terytorialnego, jest właściwym kandydatem. Dlatego ja rekomenduję pana Hawranka” – dodawał.

Wojewoda o wyborze szefa sanepidu: W przepisach nie ma słowa o konkursie Wojewoda o wyborze szefa sanepidu: W przepisach nie ma słowa o konkursie

Przypomnijmy, że stanowisko wojewódzkiego inspektora sanitarnego jest powoływane na drodze porozumienia między wojewodą a Głównym Inspektorem.

Andrzej Hawranek to polityk Platformy Obywatelskiej i wieloletni radny Krakowa. Zatrudniony był też jako specjalista w Miejskim Przedsiębiorstwie Oczyszczania.