Pierwszy z nich dotyczy niskiej przejrzystości dialogu między miastem a mieszkańcami. Poseł Koalicji Obywatelskiej uważa, że system internetowej komunikacji powinien być ujednolicony i unowocześniony.
Każdy mieszkaniec powinien mieć swoje konto obywatelskie w internecie, w którym będzie informowany o każdej sprawie, która jego potencjalnie może dotyczyć. Konsultacje powinny trwać dłużej, konsultacje nie powinny być po to, żeby się odbyły, tylko po to żeby mieszkańcy faktycznie mogli wziąć w nich udział, mogli zdecydować, mogli wyrazić swoją opinię. Abstrahując oczywiście od kont internetowych obywatelskich, potrzebujemy również konsultacji w rzeczywistości, konsultacji z realnymi ludźmi, którzy mogą porozmawiać, podyskutować. Panele obywatelskie są drogą, ale bardzo dobrą metodą
- mówi kandydat na prezydenta Krakowa, Aleksander Miszalski.
Trzeci postulat posła dotyczy przeznaczenia większej sumy pieniędzy na finansowanie organizacji pozarządowych, również w bardziej długofalowej perspektywie.