- A
- A
- A
Akcja ulotkowa uświadomi krakowianom historię dawnego niemieckiego obozu koncentracyjnego Płaszów?
Krakowskie centrum społeczności żydowskiej przygotowuje ulotkę informacyjną, która będzie rozdawana osobom spacerującym po terenie byłego niemieckiego obozu koncentracyjnego KL Płaszów. To inicjatywa, dzięki której mieszkańcy Krakowa zostaną poinformowani o historii obozu, cmentarzach żydowskich i fabryce Schindlera."Na tej ulotce będą naprawdę podstawowe informacje. Większość przechodniów, mieszkańców, nie wie, po czym chodzi. Trzeba im uświadomić, że to miejsce dawnego obozu koncentracyjnego, dawnych cmentarzy żydowskich, które na potrzebę stworzenia obozu zostały zdewastowane" - podkreśla Edyta Gawron, z Ośrodka Studiów nad historią i kulturą żydów krakowskich.
Znajdzie się tam też informacja, że miejsce to związane jest ze słynną fabryką Schindlera, ale także z filmem Stevena Spielberga. "Część osób nie wie, że pewne elementy, które możemy tam znaleźć to fragmenty scenografii z filmu "Lista Schindlera", np. chodnikowe płyty zrobione z nagrobków. Te elementy nie zostały usunięte i wciąż mogą wprowadzać w błąd" - dodaje Edyta Gawron.
Zdaniem Edyty Gawron, historia KL Płaszów wciąż jest słabo znana. "Przed nami wciąż wiele pracy. Kraków jest mozaiką ludzi. Wiele osób nie zna historii obozu. Niektórzy myślą, że to był obóz wyłącznie dla Żydów. Może też tak być, że ta historia jest wypierana. Że ten teren nie jest tylko ładnym skrawkiem zieleni, gdzie można wybrać się na spacer" - podkreśla inicjatorka akcji.
Rozdawanie ulotek w okolicach Płaszowa to jedna z inicjatyw, która pojawiła się po publikacjach Radia Kraków dotyczących zaniedbania terenu dawnego obozu. Jacek Majchrowski w rozmowie z Radiem Kraków potwierdził, że teren Płaszowa w końcu się zmieni. Prezydent zapowiedział, że jeszcze przed przyjazdem papieża Franciszka do Krakowa wokół Płaszowa pojawią się tablice informujące o historii tego miejsca, oraz że zostaną wyremontowane i uporządkowane alejki. Tym bardziej zaskakująca wydała się wypowiedź Jana Machowskiego, rzecznika urzędu, który w rozmowie z "Dziennikiem Polskim" powiedział, że prawdopodobnie nie uda się tego projektu zrealizować. Pozostaje zatem tylko nadzieja, że to tylko kwestia nieporozumienia, a nie zmiana decyzji.
Niemiecki obóz pracy przymusowej, później przekształcony w obóz koncentracyjny KL Plaszow, powstał w 1942 roku. W ciągu dwóch lat do obozu trafiło się od 50 do 150 tysięcy osób, głównie z Małopolski. Cześć więźniów przetransportowano później do KL Auschwitz. Na terenie obozu w Płaszowie więźniowie byli zmuszani do pracy przy szyciu mundurów, drukowaniu dokumentów czy naprawianiu samochodów. Zatrudnieni byli też w pobliskich kamieniołomach.
(Karol Surówka/ew)
Obserwuj autora na Twitterze:
Komentarze (0)
Najnowsze
-
18:10
Uchylono areszt dla youtubera Buddy i jego partnerki
-
16:45
Małopolska w liczbach w 2024 roku: czym możemy się pochwalić, co jest do poprawy?
-
16:11
Klęska urodzaju w gminie Biecz. Strażacy muszą powiększać remizy
-
15:04
Klubowy Sylwester w Krakowie. Gdzie iść, by nie przespać Nowego Roku?
-
14:42
Oblężenie Wawelu. Świetna frekwencja w 2024 roku
-
14:02
Ogień, dym i fumy. Co nas podpala?
-
13:59
Powrót do prostoty? "W święta pragniemy spokoju, bliskości i miłości"
-
13:36
MON pomoże w remoncie DK73 i budowie wschodniej obwodnica Tarnowa?
-
13:28
Czy święta to odpowiedni czas na trudne rozmowy?
-
13:23
Jeden z podejrzanych w sprawie strzelaniny na ulicy Dietla jest w rękach policji. Poszukiwani są dwaj inni
-
13:17
Goprowcy znieśli z Babiej Góry na noszach turystę z urazem pachwiny
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze