Zakaz palenia węglem w Krakowie nie wpłynie znacząco na poprawę jakości powietrza. Naukowcy z AGH są zgodni, że sprawa emisji zanieczyszczeń jest o wiele bardziej złożona i wkraczają do akcji. W najbliższym czasie zbadają pyły emitowane do krakowskiego powietrza i zaproponują rozwiązania jak te zanieczyszczenia ograniczyć.
"Cała uwaga jest teraz skierowana na piece węglowe, ale na stan powietrza wpływają nie tylko domowe paleniska"- mówi dr Marek Bogacki z AGH.
"Działania podejmowane dla poprawy jakości powietrza w mieście są nieskuteczne" - dodaje prof. Marian Mazur z Katedry Kształtowania i Ochrony Środowiska AGH .
Konieczne są dodatkowe, szczegółowe badania. Naukowcy z AGH pomogą w określeniu właściwości fizykochemicznych pyłów emitowanych na terenie Krakowa i opracują model, pokazujący jak zanieczyszczenia rozprzestrzeniają się po mieście i skąd pochodzą. Ponad tydzień temu uczelnia podpisała porozumienie w tej sprawie z prezydentem Krakowa Jackiem Majchrowskim
"Ochrona powietrza w Krakowie to nie tylko problem dużej liczby palenisk węglowych i komunikacji, to także częściowo kwestia przemysłu i naturalnego położenia Krakowa" - dodaje prof. Mazur.
K.Pelc