Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

A. Duda: "Wynik PiS cieszy, ale to tylko sondaże"

  • Kraków
  • date_range Piątek, 2013.07.19 06:50 ( Edytowany Poniedziałek, 2021.05.31 06:02 )
Takie wyniki cieszą, ale to tylko sondaże - tak wzrost notowań Prawa i Sprawiedliwości w rankingach poparcia partii politycznych komentował na naszej antenie krakowski poseł tej partii, Andrzej Duda.

archiwum RK


Jak wynika z sondażu Millward Brown dla "Faktów" TVN, PiS mogłoby liczyć teraz na 35% poparcie , podczas gdy PO na 26% głosów. Jeszcze wyższe, rekordowe poparcie PiS ma w sondażu TNS Polska dla Wiadomości. To aż 40%. Na Platformę Obywatelska chce głosować 34% ankietowanych.

To cieszy, bo oznacza, że nasza praca jest doceniana przez wyborców. Zauważam też coraz większą przychylność wobec PiS-u - mówił poseł Andrzej Duda w Radiu Kraków.



Zapis rozmowy Marty Szostkiewicz z Andrzejem Dudą, posłem PiS.

Przygotowuje się pan do objęcia władzy?

- Do objęcia władzy?

Takie tytuły można przeczytać w prasie, że PiS się szykuje do objęcia władzy.

- Jak człowiek się szykuje do pracy w polityce to chce móc zmieniać Polskę na lepsze wedle tych koncepcji, ku którym skłania się serce. Cieszą mnie nasze wyniki, ale to tylko sondaże. Praca przynosi efekty, jest doceniania przez ludzi.



Jest taka teoria, że tak naprawdę to nie jest siła PiS, ale słabość PO. W liczbach bezwzględnych ilość wyborców obu partii spada, ale PO dużo szybciej. Wyborcy PO nie przechodzą na stronę PiS.

- Trudno mi to skomentować, nie chcę polemizować. Nie badam głęboko wyników sondaży. Skupiam się na swoich obowiązkach. Mam wrażenie, że jednak wyborcy przechodzą. Widzę to po spotkaniach z ludźmi. Często słyszę głosy, że ktoś głosował na PO, ale się zawiódł i teraz skłania się ku PiS-owi. Jest ogólna przychylność.

To się zmieniło?

- Tak, w perspektywie ostatnich 3 lat. Ten trend narasta. Atmosfera jest cieplejsza.

To się będzie dalej zmieniać po głosowaniu nad ubojem rytualnym? Jakby pan pojechał do ubojni w Brzesku, która zarabiała na eksporcie mięsa do krajów muzłumańskich to by pana przychylnie przyjęto?

- Nie wiem. Być może byłyby pretensje. Fakty są jasne. Jest tak, że ubój rytualny jest okrutny. Jako człowiek nie mogłem się z tym pogodzić. Jak była taka możliwość po decyzji Trybunału Konstytucyjnego, to my zagłosowaliśmy na nie. Widziałem film i zdjęcia z ubojem rytualnym. Mną to wstrząsnęło. Jako człowiek, który zawsze był blisko natury to się z tym nie godzę. Są bardziej humanitarne metody. Ubój rytualny jest nieludzki.

Minister rolnictwa zgłosił sprawę do ABW, twierdzi, że za tym stoi lobbing firm zagranicznych. Jeśli nasze mięso nie będzie eksportowane to na to miejsce wejdą przedsiębiorcy z innych krajów.

- Dziwią mnie te słowa. Spotkałem się z sytuacją odwrotną. Spotkałem się z lobbingiem działaczy rolniczych powiązanych z PSL. Mówi się w kuluarach o tym głośno, że największe ubojnie w kraju są związane z działaczami PSL.

Działacz PSL czy nie, to jednak polski przedsiębiorca. Oni dają pracę. To nie był argument, żeby przesunąć w czasie te humanitarne uczucia?

- Wróćmy do początku. To nie tak, że sejm zlikwidował ubój rytualny. On został zlikwidowany przez Trybunał Konstytucyjny. Sejm mógł go przywrócić, ale powiedzieliśmy nie. Nie zgadzamy się na tą metodę. To straszne. Tej metody nie powinno być. Przedsiębiorcy będą się musieli przebranżowić na inne usługi. Polska nie musi być centrum uboju rytualnego.

Przenieśmy się na Podhale. Tam kolejny protest Górali. Jeden, żeby budować drogę na Furmanową, drugi żeby nie budować mostu w Białym Dunajcu. PiS ma jakiś pomysł, żeby rozwiązać ten gordyjski węzeł?

- Jest to problem i wszyscy go znają. Powiedzmy sobie otwarcie, ten problem się toczy dziesiątki lat. Górale mają swój specyficzny charakter. Też jestem tej krwi, rozumiem ich. Jest przywiązanie do własności i ziemi. Ono się czasami przejawia właśnie tak jak teraz. Niektórzy mówią „Nie, bo nie”. Obawiam się, że to jest problem nierozwiązywalny, poza rozwiązaniami siłowymi a tych nie chce nikt stosować. Wiem, że jest projekt obejścia tej drogi i dojścia do Zakopanego z innej strony, przez tunel pod Gubałówką. Takie metody musimy teraz rozważać. Jak to się dzieje, że w Polsce się nie da zbudować żadnego tunelu?

Będzie pod Luboniem.

- Tak, ale ile to trwa? Każda alpejska wioska ma tunel. W Polsce od tylu lat nie można zrealizować prostych inwestycji.

Dostaliśmy mail z zaproszeniem na państwa konferencję prasową: „Prawdziwe oblicze partyjnych wyborów w krakowskiej PO.” O co chodzi?

- Konferencja prasowa ma być o 12.00 a nie teraz.

Ale może coś teraz pan powie. To dziwne,że jedna partia zajmuje się wyborami w drugiej partii.

- To wpływa na sytuację w Krakowie. Są coraz większe konflikty w łonie PO na miejscu. To nie jest dobry sygnał.

Dla państwa może i dobry.

- W sensie partyjnym tak, ale proszę pamiętać, że przede wszystkim chcemy, żeby miejskie sprawy były dobrze prowadzone.

Chodzi o wybory na przewodniczącego PO?

- Konferencja będzie o 12.00.

Nic pan nie powie?

- Nie.


Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię