Oferty w trzech przetargach zostały otwarte pod koniec czerwca. O zamówienie rywalizowały dwa podmioty: konsorcjum Stadler Polska i Stadler Środa oraz Bozankaya Otomotiv Makina Imalat Ithalat Ve Ihracat z Turcji.
„Kryterium wyboru była nie tylko cena, ale także warunki techniczne. Zaproponowane oferty przekraczały zaplanowany budżet, a także w części nie spełniały wymogów formalno-merytorycznych” - wyjaśniło MPK w komunikacie.
Zamówienie MPK w Krakowie obejmowało trzy rodzaje wagonów: do 30 tramwajów jednokierunkowych o długości 32-34 m, do 30 tramwajów dwukierunkowych o długości 32-34 m, do 30 tramwajów jednokierunkowych o długości 42-45 m.
Pierwszym i drugim zamówieniem zainteresowani byli obydwaj dostawcy, a trzecim – tylko firma z Turcji. Turecki producent zaproponował także niższą cenę w przetargach, gdzie wpłynęły dwie oferty.
Jak zapowiedziało MPK, liczba tramwajów, którą ostatecznie uda się zamówić, będzie zależała od możliwości finansowych przewoźnika oraz uzyskanych środków zewnętrznych. Przygotowuje on już wniosek o dofinansowanie do zakupu 30 tramwajów w ramach unijnego Programu Fundusze Europejskie na Infrastrukturę, Klimat, Środowisko 2021-2027 (FenIKS).
Przewoźnik wyjaśnił, że decydując o zakresie zamówienia i rodzaju tramwajów, które będą kupowane, brał pod uwagę zarówno oczekiwania pasażerów, jak też intensywny rozwój sieci torowisk w Krakowie – obecnie trwają prace przy budowie linii do Mistrzejowic, a w planach miasta jest powstanie kilku kolejnych tras, w tym m.in. na osiedle Azory.
MPK planuje, że po dostawie nowych wagonów z ruchu zostaną wycofane wszystkie tramwaje bez niskiej podłogi i klimatyzacji. Dzięki temu po zakończeniu dostaw tramwajowa flota MPK będzie złożona wyłącznie z pojazdów z niską podłogą, wyposażonych w klimatyzację i system informacji pasażerskiej.