To oznacza, że w Małopolsce zginęło więcej osób, niż przed rokiem. Na naszych drogach śmierć poniosły wtedy dwie osoby. Wzrosła też liczba nietrzeźwych kierowców. Policja przypomina, że każda kontrola drogowa wiąże się z badaniem trzeźwości i prosi o rozsądek.
Wypadki śmiertelne:
W pierwszym dniu wydłużonego weekendu, tj. piątek 27 kwietnia w wypadkach zginęły dwie osoby. Pierwszy z nich miał miejsce ok. godz. 12:58 w miejscowości Rozdziele w powiecie bocheńskim, gdzie jak wstępnie ustalono 19 – letni kierujący citroenem wykonując manewr wyprzedzania kolumny samochodów, najechał na wykonującego w tym czasie manewr skrętu w lewo kierującego motocyklem. W wyniku odniesionych obrażeń ciała 79–letni motocyklista zmarł po przewiezieniu do szpitala.
Kolejny wypadek śmiertelny tego dnia miał miejsce w Szczawnicy około godz. 14:59, gdzie jak wynika ze wstępnych ustaleń 69–letni kierujący oplem na łuku drogi nie dostosował prędkości, stracił panowanie nad pojazdem i uderzył w betonowy mur. W wyniku tego zdarzenia kierujący poniósł śmierć.
W niedzielę 29 kwietnia w miejscowości Spytkowice w powiecie nowotarskim, 27–letni kierujący motocyklem, jak wstępnie ustalono na prostym odcinku drogi potrącił przechodzącą przez jezdnię 84–letnią pieszą, która zmarła po przewiezieniu do szpitala.
W poniedziałek 30 kwietnia na drodze zginął 35–letni motorowerzysta. Do tego wypadku doszło około godz. 21:24 w miejscowości Wygiełzów w powiecie chrzanowskim. Jak wynika ze wstępnych ustaleń, kierujący motorowerem z nieustalonych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu i doprowadził do czołowego zderzenia z samochodem ciężarowym ponosząc śmierć na miejscu.
Do najtragiczniejszego wypadku tego weekendu doszło 1 maja około godz. 15:38 w miejscowości Wola Filipowska w powiecie krakowskim. Jak wstępnie ustalono nietrzeźwy 43–letni kierujący audi (1,1 promila alkoholu), na łuku drogi doprowadził kolejno do zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku kierującym vw golfem, a następnie z oplem kierowanym przez 53–letniego mężczyznę. W wyniku tego zdarzenia śmierć na miejscu poniósł kierujący oplem oraz jego dwie pasażerki w wieku 53 i 81 lat. Pozostali uczestnicy zdarzenia odnieśli obrażenia ciała.
W piątek 4 maja około godz. 19:42 w miejscowości Świdnik w powiecie limanowskim, 17–letni kierujący motocyklem – jak wstępnie ustalono - nie dostosował prędkości do panujących warunków na drodze i podczas wyprzedzania dwóch motocyklistów i pojazdu osobowego stracił panowanie nad pojazdem i zjechał z drogi do koryta potoku. W wyniku poniesionych obrażeń ciała zmarł po przewiezieniu do szpitala.
W sobotę 5 maja około godz. 9:10 w Nowym Targu, 47–letni kierujący renaultem, jak wynika ze wstępnych ustaleń, na prostym odcinku drogi z niewyjaśnionych przyczyn zjechał na przeciwległy pas ruchu doprowadzając do czołowego zderzenia z jadącym z przeciwnego kierunku samochodem daewoo tico. W wyniku tego zdarzenia 60–letni kierujący pojazdem daewoo poniósł śmierć na miejscu, a kierujący renaultem doznał ciężkich obrażeń ciała.
Koszmarny długi weekend w Małopolsce. Aż 9 ofiar wypadków na drogach i 260 nietrzeźwych kierowców. To cztery razy więcej zabitych niż przed rokiem i dwa razy więcej zmotoryzowanych "na podwójnym gazie". Rok temu majówka była krótsza, ale to niewiele zmienia... @RadioKrakow pic.twitter.com/pjAsfWZ23L
— Mateusz Żmija (@ZmijaMateusz) 7 maja 2018
(Katarzyna Maciejczyk,Mateusz Żmija/ko)