Według niego nowa trasa, funkcjonująca niezależnie od już istniejących, za pomocą nowoczesnych technik multimedialnych będzie łączyć w sobie wiele warstw narracyjnych, odnoszących się zarówno do świata baśni i legend, historii kopalni i codziennej pracy górniczej, po wiedzę z zakresu geologii. W trakcie zwiedzania goście zapoznają się też z krótkimi informacjami o postaciach historycznych związanych z ziemią bocheńską, m.in. Janie Matejce, Helenie Modrzejewskiej, gen. Leopoldzie Okulickim czy rtm. Witoldzie Pileckim.
Zwiedzanie obliczone na blisko trzy godziny będzie się zaczynać od zejścia nowymi schodami, które zostaną zbudowane w szybie Sutoris, położonym w centrum Bochni. Po osiągnięciu pierwszego poziomu Danielowiec (70 metrów pod ziemią) turyści przejdą na wschód, gdzie obejrzą fragment trasy historycznej „Wyprawa w Stare Góry” prowadzącej najstarszymi, średniowiecznymi wyrobiskami bocheńskiej kopalni.
Następnie zwiedzający dotrą do przebudowanego fragmentu trasy przyrodniczej, gdzie dzięki specjalnym szklanym platformom będą mogli podziwiać odkryty tam fenomen geologiczny - zjawisko fluorescencji halitu. W 2014 roku natrafiono na zalanych solanką wyrobiskach na pięknie wykształcone sześcienne kryształy halitu (chlorek sodu NaCl), które pod wpływem promieniowania UV świecą mocnym pomarańczowym bądź różowo-czerwonym kolorem.
Zwiedzanie zakończy się na poziomie August w powiększonej i przebudowanej komorze Kołdras. Znajdzie się tam część gastronomiczna i wypoczynkowa.
Jak podkreślił prezes Rojek, koncepcję nowej trasy opracowała firma, która wcześniej zrealizowała m.in. szlak turystyczny po podziemiach Rynku Głównego w Krakowie.
Projekt szacowany na blisko 12 mln zł otrzymał unijne dofinansowanie w wysokości ponad 8,1 mln zł w konkursie dotyczącym ochrony dziedzictwa kulturowego i rozwoju zasobów kultury w ramach Programu Operacyjnego Infrastruktura i Środowisko na lata 2014-2020.
Według zapowiedzi władz kopalni jego realizacja zacznie się w tym roku, a zakończenie planowane jest najpóźniej w 2020 r. „Chcielibyśmy i będziemy do tego dążyli, aby trasa była gotowa dla turystów wcześniej” - zaznaczył prezes.
Zabytkowa Kopalnia Soli w Bochni w czerwcu 2013 roku została dopisana na Listę Światowego Dziedzictwa Kulturowego i Przyrodniczego UNESCO. Znajduje się na niej wraz z pobliską kopalnią w Wieliczce i Zamkiem Żupnym.
Początki kopalni soli w Bochni datowane są na rok 1248, kiedy to, najprawdopodobniej przypadkowo podczas pogłębiania studni solankowych, na głębokości 50-60 m po raz pierwszy w Polsce odkryto sól kamienną.
Po odkryciu soli cały teren wykupił król Bolesław Wstydliwy, który kilka lat później wezwał cystersów z Wąchocka, by pomogli w rozpoczęciu eksploatacji złóż niedoświadczonym górnikom bocheńskim. Znajomość trudnych technik górniczych została przyniesiona do Wąchocka z zakonnikami sprowadzonymi tam z opactwa Morimond, bowiem francuscy mnisi pracowali m.in. jako górnicy.
Ok. 40 lat po tym, jak kopalnia bocheńska była już dużym, dobrze prosperującym przedsiębiorstwem, odkryto sól kamienną w Wieliczce. W następnych latach kopalnie w Bochni i Wieliczce połączono w jedno duże przedsiębiorstwo, pod nazwą "Żupy Krakowskie". Stanowiło ono własność królów Polski i przynosiło w średniowieczu 1/3 dochodów ich skarbca.
W bocheńskiej kopalni wydobycie soli było znacznie trudniejsze niż w Wieliczce, stosowano pionierskie i unikatowe techniki górnicze. W 1981 r. kopalnię wpisano do rejestru zabytków. W latach 90. zeszłego wieku rozpoczęła ona działalność turystyczną. Strefę zabytkową stanowią trzy szyby, w tym najstarszy w Europie działający nieprzerwanie od 1251 r. szyb Sutoris oraz dziewięć poziomów usytuowanych pod powierzchnią terenu. W zeszłym roku kopalnię zwiedziło prawie 165 tys. turystów.
(PAP/ko)