Na ul. Nowowiejskiej wymalowany tzw. sierżant (umożliwiający rowerzystom kontraruch - przyp red.). Ulica jest na to za wąska i fizycznie nie mieści się samochód i rower na pasie ruchu. Ul. Urzędnicza podobnie - za wąski pas dla rowerów 120 cm i to wystarcza wg opinii, ale nie wg obowiązujących przepisów minimum 1.5 m! Miejsce parkingowe jest też za wąskie.

Nawiążę do artykułu: "Urzędnicy rozpoczną likwidację źle wyznaczonych miejsc parkingowych" o niezgodnie z przepisami wyznaczonym miejscu parkingowym. Ktoś zwrócił uwagę, że na zdjęciu parking jest około 2m przed przejściem dla pieszych. Podobnie jest na ul. Sienkiewicza przy ul. Łobzowskiej, gdzie parking kończy się przy przejściu dla pieszych, a nie 10 metrów przed nim.

Uważam, że trend tworzenia na siłę infrastruktury rowerowej w miejscach fizycznie do tego nie przystosowanych jest stwarzaniem bezpośredniego zagrożenia dla rowerzystów, którzy w świetle prawa będą uważali, że są bezpieczni. To powinna ścigać prokuratura.

 

 

Pozdrawiam,

Krzysztof.

 

Przypominamy: materiał został nadesłany przez słuchacza. Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza