Trzeba zaznaczyć, że tak jak w wielu kwestiach dotyczących wychowania - sprawa jest mocno indywidualna. Wszystko zależy od stopnia rozwoju dziecka i jego predyspozycji. Wbrew pozorom, nawet najmniejszym dzieciom, jeszcze w wieku niemowlęcym, mogą szkodzić nawet zdawałoby się nieinwazyjne media jak radio.

"Między szóstym a dziewiątym miesiącem życia tworzy się coś, co nazywa się magnesem percepcyjnym dla słuchu i jeśli w tle nieustannie włączone jest radio, to dziecko zaczyna budować właśnie ten magnes, czyli przesiewanie informacji słuchowych, w tym wypadku dźwięków, nie dźwięków mowy" - wyjaśnia profesor Jagoda Cieszyńska Rożek - psycholog i logopeda.