Małopolskie gminy deklarują, że sprzedaż węgla po preferencyjnej cenie zaczną zaraz po wejście w życie podpisanej dziś przez prezydenta ustawy.

Ustawa o dystrybucji węgla przez samorządy z podpisem prezydenta Ustawa o dystrybucji węgla przez samorządy z podpisem prezydenta

Nowy Sącz

Jestem już po rozmowach z wszystkimi przedstawicielami składów opałowych w Nowym Sączu. Czekamy oczywiście na rozwiązania ustawowe i przystąpimy wtedy do podpisywania umowy na dostawy tego węgla, żeby wesprzeć mieszkańców w procesie logistycznym zaopatrzenia w węgiel

Tyle prezydent Nowego Sącza Ludomir Handzel.

Tarnów

W Tarnowie sprzedażą węgla zajmie się Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Komunalnej, które uruchomi specjalny skład przy ul. Komunalnej - zapowiada Ireneusz Kutrzuba, rzecznik prezydenta Tarnowa:

Prezydent Tarnowa ustalił, iż koszt jednej tony węgla dla uprawnionych do zakupu po preferencyjnej cenie wyniesie 1950 zł. MPGK będzie również świadczyło usługę transportu węgla do wyznaczonego przez kupującego miejsca, ale – to należy podkreślić -  tylko w granicach administracyjnych Tarnowa.  

Transport tony węgla ma kosztować 50 zł.

Podhale

Ile za taką usługę trzeba będzie zapłacić pod Tatrami - na razie nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że gminy tatrzańskie nie będą organizowały wspólnego placu, na którym mieszkańcy mogliby się zaopatrzyć w węgiel. Były takie plany, ale nie udało się dojść w tej kwestii do porozumienia. Wciąż prowadzimy rozmowy w sprawie naszego miejsca dystrybucji węgla - mówi wójt Poronina Anita Żegleń

Pojawia się możliwość, że w naszej gminie mógłby być sprzedawany węgiel od spółki PGG. Byłby to węgiel z polskich kopalń. Nie ukrywam, bardzo by mi zależało, żeby właśnie taki trafiał do naszych mieszkańców. Warunkiem jednak jest to, ze taki węgiel rozprowadzają certyfikowane składy przez PGG. Najbliższy nam znajduje się w Bukowinie Tatrzańskiej i prowadzimy rozmowy z tym podmiotem.

 

Kraków

Kraków, gdzie węglem nie można palić już od prawie trzech lat, oczywiście nie będzie sprzedawać węgla. Władze miasta czekają natomiast na odpowiedź ministerstwa klimatu i środowiska na swój apel w sprawie dodatku do gazu i prądu. - Nasi mieszkańcy, którzy zgodnie z uchwałą antysmogową zlikwidowali paleniska, czują się teraz pokrzywdzeni, bo im dodatek węglowy nie przysługuje - mówi Dariusz Nowak z krakowskiego magistratu

Czekamy. Wiemy, że trwają różnego rodzaju dyskusje, są projekty również w Sejmie. Mamy nadzieję, że ten głos będzie słyszalny i że pani minister weźmie to pod uwagę, no bo wydaje się, że w tej sytuacji ludziom się żyje też ciężko.

Sejm uchwalił co prawda dodatek gazowy i elektryczny, ale obydwa są znacznie niższe niż ten węglowy. Dopłata do gazu wynosi 500 zł, a do prądu, o którą będzie można wnioskować od grudnia, tysiąc lub 1500.

Węgiel  kamienny po preferencyjnej cenie samorządy będą mogły kupować do 30 kwietnia przyszłego roku.