W styczniu w prawniczym cyklu Radia Kraków będziemy mówić o prawach pacjenta i lekarza. W środy tuż po 10:50 radca prawny czeka na telefony słuchaczy pod numerem 12 200 33 33.
W jaki sposób pacjent powinien przygotować się do wytoczenia procesu o popełniony błąd medyczny?
W pierwszej kolejności na pewno należy zgromadzić dokumentację medyczną - zwrócić się do szpitala, czy też do lekarza, gdzie się leczyliśmy, o wydanie tej dokumentacji. Następnie z tą dokumentacją należy zwrócić się do profesjonalisty, do prawnika: radcy prawnego lub adwokata. Przy czym tutaj zdecydowanie rekomendowałbym, aby był to ktoś, kto zajmuje się na co dzień takimi sprawami, kto specjalizuje się w błędach medycznych, albowiem są to sprawy dosyć specyficzne, i ta ekspertyza jest bardzo istotna.
Ta ekspertyza pozwoli nam ocenić czy nasza sytuacja w ogóle kwalifikuje się do wszczęcia takiego procesu
Dokładnie tak. Prawnik oceni na przykład, czy roszczenia są przedawnione, a jeżeli nie, to oceni, jakie mamy szanse na to, żeby po prostu w sądzie wygrać.
Czy dostaniemy oryginały dokumentacji medycznej, czy otrzymamy tylko i wyłącznie kopię, albo odpisy tej dokumentacji?
Standardem jest uzyskanie kserokopii poświadczonej za zgodność z oryginałem. Jest możliwość, ustawa daje takie prawo, aby żądać oryginałów, ale to są wyjątkowe przypadki. Niemniej jednak w większości przypadków wystarczające jest uzyskanie kserokopii poświadczonej za zgodność z oryginałem.
Mamy zatem dokumentację medyczną, wstępną ocenę prawnika, jaki czeka nas kolejny krok?
Teraz musimy się przygotować na to, że mogą pojawić się koszty. Koszty procesu cywilnego to przede wszystkim opłata od pozwu, która wynosi 5% tego, czego się domagamy. Być może trzeba będzie pokryć koszty wynagrodzenia biegłych. Tutaj jest bardzo różnie, ale z reguły są to kwoty rzędu kilku tysięcy złotych na przestrzeni całego procesu. Natomiast możemy domagać się zwolnienia od kosztów sądowych, jeżeli nie jesteśmy w stanie pokryć tych opłat.
Trzeba mieć świadomość, że koszty sądowe nie są niskie.
Z reguły domagamy się wysokich kwot, bo to są znaczne szkody, poważna krzywda, i te 5% może być nawet kwotą kilkudziesięciu tysięcy złotych.
Kiedy zatem możemy starać się o zwolnienie z tych kosztów?
Starać może się każdy, natomiast uzyska je ten, kogo sytuacja materialna, wykazywana w specjalnym oświadczeniu o stanie majątkowym, nie pozwala rzeczywiście na pokrycie tych kosztów - co ocenia sąd.
Czy w praktyce zdarza się często, że z tych kosztów postępowania jesteśmy zwalniani?
Przynajmniej w części takie zwolnienie udaje się uzyskać. Całościowe zwolnienie ze wszystkich kosztów jest trochę rzadsze.
Czy warto prosić pełnomocnika o reprezentowanie nas w sądzie?
Zdecydowanie warto korzystać z pomocy pełnomocnika. Z jednej strony stres, emocje są bardzo silne, natomiast również chodzi o kwestie stricte prawne. Te procesy są trudne od strony dowodowej.
Czy są bardzo stresujące te procesy, tzn. musimy stawać oko w oko z lekarzem, który nas leczył, u którego być może także w przyszłości będziemy się leczyć?
Przynajmniej raz taki pacjent w sądzie musi się pojawić, aby zostać wysłuchanym przez sąd. Możemy jednak dążyć do tego, żeby to odbyło się na innej rozprawie niż wzywani będą lekarze tak, aby tego kontaktu uniknąć. Rzeczywiście doświadczenie pokazuje, że dla pacjentów to potrafią być bardzo trudne przeżycia.
I na koniec powiedzmy jeszcze, jak długo trwają takie procesy?
To jest oczekiwanie około 3 lata.
Zobacz także:
- październikowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa rodzinnego
- listopadowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa spadkowego
- grudniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw konsumenta
- styczniowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący praw pacjenta i lekarza
- lutowy cykl "Z prawem na ty" dotyczący prawa pracy