Szejna, obecny wiceminister spraw zagranicznych, jest jedynką Lewicy w wyborach do PE z okręgu małopolsko-świętokrzyskiego. Był już eurodeputowanym w latach 2004-2009.
Polityk zwrócił się do Majchrowskiego, zarządzającego Krakowem od 2002 do 2004 r., z prośbą o poparcie. Były włodarz miasta „z czystym sumieniem” rekomendował Szejnę.
Zdaniem kandydującego do PE, to właśnie dzięki Majchrowskiemu Kraków rozwinął się i dzięki środkom unijnym zrealizowanych zostało tu wiele inwestycji.
Szejna zwrócił uwagę na kwestie bezpieczeństwa w kontekście wojny w Ukrainie i na Bliskim Wschodzie oraz m.in. politykę senioralną, konieczność godnych emerytur. Jego zdaniem Lewica jest demokratyczną, postępową siłą, która może skutecznie wesprzeć Małopolskę w rozwoju.
We wtorek w Krakowie do oddania głosu na siebie w wyborach do PE przekonywali wiceminister sportu i turystyki Ireneusz Raś (Trzecia Droga) i poseł Arkadiusz Mularczyk (PiS).
Jedynkami list w okręgu małopolsko-świętokrzyskim w eurowyborach są również: była premiera, europosłanka Beata Szydło (PiS), były minister kultury Bartłomiej Sienkiewicz (KO), europoseł Adam Jarubas (Trzecia Droga) i poseł Konrad Berkowicz (Konfederacja).
Eurowybory odbędą się 9 czerwca. Polsce przypadną 53 mandaty w Parlamencie Europejskim.