Małopolski wojewódzki inspektor nadzoru budowlanego Andrzej Macałka powiedział, że w pierwszej kolejności inspektorzy będą się koncentrować na ocenie szkód w budynkach mieszkalnych, bo teraz jest to najważniejsze dla ludzi. Ocenią też szkody dotyczące dróg i obiektów inżynieryjnych jak mosty czy przepusty.
„Kolejne grupy będę dysponował w zależności od potrzeb zgłaszanych poprzez Główny Urząd Nadzoru Budowlanego” – zapowiedział szef małopolskiego nadzoru budowlanego.
Urzędnicy podkreślają, że wyjazd małopolskich specjalistów do województw ogarniętych powodzią to także oddanie pomocy, którą Małopolska otrzymała od innych regionów, gdy sama borykała się ze skutkami klęsk żywiołowych, głównie podczas powodzi w 2010 r.
„Pamiętam, że w 2010 r. u nas pracowali inspektorzy nawet z Olsztyna. Podobny mechanizm stosowaliśmy po przejściu w 2021 r. przez Nowosądecczyznę trąb powietrznych, gdzie pracowali inspektorzy w zasadzie z całego naszego województwa” – dodał Macałka.