Synoptyk meteorolog Małgorzata Tomczuk w prognozie na bieżący tydzień wskazywała, że jego początek będzie ciepły i prawie w całym kraju suchy. Temperatury sięgają od 14 stopni C. na wschodzie i nad morzem do nawet 25 stopni C. na południowym zachodzie. Dopiero we wtorek możliwe jest występowanie słabych opadów deszczu na północy kraju.

"W kolejnych dniach coraz bardziej mokro. W środę, czwartek i piątek spodziewamy się przelotnych opadów deszczu i burz, lokalnie burze mogą być gwałtowne, z silnym deszczem i porywistym wiatrem" - podaje Tomczuk.

Według prognoz do czwartku ciepło utrzyma się na południu kraju, gdzie temperatury sięgną do 20-22 stopni C. Chłodniej będzie w centrum i na zachodzie kraju: około 16 st. C, 18 st. C, a także Mazurach, Podlasiu i Suwalszczyźnie. Lokalnie nad morzem termometry mogą wskazać tylko 10 st. C.

"Początek maja chłodny i deszczowy, nadal możliwe są burze. Do niedzieli temperatury maksymalne w granicach od 10 do 15 stopni, tylko dzielnice zachodnie cieplejsze, około 18 stopni" - zapowiada synoptyk.

Ostatnie miesiące, jak informuje IMGW-PIB, są bardzo suche. W marcu na większości stacji synoptycznych odnotowane miesięczne sumy opadów były zdecydowanie poniżej normy wieloletniej. O ile jeszcze w pierwszej połowie miesiąca występowały opady, to już w drugiej połowie były one minimalne lub ich praktycznie nie było. Kwiecień wygląda pod tym względem podobnie.

Specjaliści wskazują, że aby sytuacja się poprawiła, potrzebne są długotrwałe deszcze. Hydrolog, wiceprezes PAN prof. Paweł Rowiński w rozmowie z PAP alarmował, że jeśli nie pojawią się regularne opady deszczu, to latem czeka nas jedna z największych susz w historii Polski.


 

Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy


Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.

Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]

Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku  oraz Twitterze.

Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.

 

 

 

(PAP/ko)