Fot. Pixabay
W Polsce południowo-wschodniej, czyli na Podkarpaciu, Lubelszczyzna i częściowo w Małopolsce, zostaną pobite rekordy pod tym względem w okresie letnim. Na pewno już są pobite rekordy dla tego rejonu, jeśli chodzi o noce tropikalne, tych było 5, a dni upalnych około 25
- wyjaśnia Walijewski.
W weekend temperatura w niektórych regionach kraju spadnie ze względu na zbliżający się do Polski chłodny front atmosferyczny. Możliwe są również przelotne opady deszczu i burze.
Niestety, na początku przyszłego tygodnia wrócą upały i temperatury nawet do 32 stopni Celsjusza. W sobotę ostrzeżenia przed upałem i burzami pierwszego stopnia obowiązują dla Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia, natomiast ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla Lubelszczyzny.
Tegoroczne lato może być rekordowe pod względem liczby upalnych dni - podaje Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Najwyższe temperatury odnotowano na południu i wschodzie kraju. Jak mówi Grzegorz Walijewski z IMGW, to jeszcze nie koniec upałów - wrześniowa fala gorąca wciąż przed nami.
31pogoda w serwisy 12 i Q 31.08
W weekend temperatura w niektórych regionach kraju spadnie ze względu na zbliżający się do Polski chłodny front atmosferyczny. Możliwe są również przelotne opady deszczu i burze. Niestety, na początku przyszłego tygodnia wrócą upały i temperatury nawet do 32-óch stopni Celsjusza. Dziś ostrzeżenia przed upałem i burzami 1-wszego stopnia obowiązują dla Górnego Śląska, Małopolski i Podkarpacia, natomiast ostrzeżenia drugiego stopnia wydano dla Lubelszczyzny.