Po niespodziewanej przegranej Magdy Linette z niżej notowaną Lucią Bronzetti, Iga Świątek ratowała nasze szanse w niezwykle zaciętym, trzygodzinnym pojedynku z Jasmine Paolini. Wygrała 3:6, 6:4, 6:4.
Pierwszego finalistę Billie Jean King Cup musiał wyłonić debel. W polskiej kadrze doszło do zmiany i Magdalenę Fręch zastąpiła Iga Świątek. U jej boku ponownie stanęła Katarzyna Kawa. Dzielna Paolini, mimo zmęczenia, także wyszła do gry deblowej.Jasmine Paolini i Sara Errani to mistrzynie olimpijskie z Paryża, ale Polki miały swoje szanse. Zwłaszcza w drugiej partii, w której prowadziły 5-1...
Ostatecznie jednak Iga Świątek i Katarzyna Kawa przegrały 5-7 5-7.
Polskie tenisistki nie zagrają w finale Billie Jean King Cup. Są tam Włoszki, które zmierzą się z Wielką Brytanią lub sensacyjną drużyną Słowacji.