Do łódzkiej hali Expo przyjechali działacze Lewicy z całej Polski. W oprawie konwencji dominował kolor czerwony z zielonymi akcentami. Były race i konfetti. W wystroju hali na ogromnych ekranach dominowało nowe hasło Lewicy - "Mam serce po lewej stronie" pisane często z hasztagiem na początku.
Poseł Joanna Scheuring-Wielgus w swoim przemówieniu przestrzegała przed Kościołem katolickim i Konfederacją. "Jest takie brzydkie słowo +Konfederacja+" - mówiła. Dodała, że - jej zdaniem - po wyborach PiS utworzy koalicję z właśnie Konfederacją.
Przed formacją Janusza Korwin-Mikke przestrzegał też Włodzimierz Czarzasty. "Wystrzegajcie się Konfederacji. Nie wierzcie im. Obiecują niskie podatki, ale wówczas nie będzie emerytur, szkół, dróg" - wskazał. Były szef SLD dodał, że nie jest zadowolony, że na liście opozycyjnej Koalicji Obywatelskiej jest Roman Giertych.
Przywódcy Lewicy liczą na dobry wynik wyborczy swojego ugrupowania. "Jesteśmy jak Avengersi, mamy supermoce i nikt nas nie zatrzyma" - powiedział na łódzkiej konwencji jeden z liderów Lewicy europdeputowany Robert Biedroń.