Zdjęcie ilustracyjne, fot. Pixabay
Według szybkiego szacunku GUS opublikowanego na początku stycznia - inflacja w grudniu wyniosła 16,6 procent w porównaniu z grudniem 2021 roku i 0,2 procent w porównaniu z listopadem.
Wzrost cen towarów i usług konsumpcyjnych w 2022 r. w stosunku do roku poprzedniego wyniósł 14,4 procent
- napisano w komunikacie GUS.
Jakub Rybacki z Polskiego Instytutu Ekonomicznego w komentarzu do danych GUS zwrócił uwagę, że obniżenie się inflacji do 16,6 proc. to głównie efekt spadku opłat za ogrzewanie.
Maleje również tempo wzrostu cen żywności. Niemniej inflacja dalej jest mocno rozpowszechniona – wzrost cen po wyłączeniu kosztów żywności i energii wzrósł do 11,6 proc.
- stwierdził. Zwrócił uwagę, że szybciej rosły ceny odzieży, usług zdrowotnych i rekreacyjnych.
W ocenie eksperta styczeń przyniesie dalszy wzrost inflacji – "prawdopodobnie przekroczy 19 proc.".
Będzie to efekt wzrostu stawek VAT za energię oraz paliwa. Podrożeją też ceny usług transportowych
- zaznaczył. Zwrócił uwagę, że PKP zapowiedziały podwyższenie cen biletów średnio o 10 proc., podobne decyzje podejmują samorządy miast wojewódzkich np. Krakowa czy Torunia.
Według Rybackiego należy spodziewać się też wzrostu czynszów, cen usług komunalnych i rekreacyjnych.
Inflacja zacznie słabnąć począwszy od marca
- prognozuje ekspert. Zwrócił uwagę, że ceny surowców rolnych i energetycznych na rynkach światowych od lipca ub. r. znajdują się w tendencji spadkowej, a analitycy oczekują kontynuacji tego trendu. Maleje również tempo wzrostu kosztów produkcji - dodał. "Inflacja spadnie poniżej 10 proc. na koniec III kwartału" - ocenił przedstawiciel PIE.