"Póki co jest to melodia przyszłości. Oczywiście mamy wydzieloną część budynku starego szpitala, chodzi tutaj konkretnie o parter i oddział rehabilitacji, gdzie nie są to cięzko chorzy pacjenci, z dolegliwościami, które pozwalają na wypis niezwłocznie, że tak powiem, do domu. Drugi plus tej lokalizacji jest taki, że ten oddział może funkcjonować bez kontaktu z całą resztą budynku" - tłumaczy Świerz.
Obecnie najbliższe szpitale od Gorlic z oddziałami zakaźnymi znajdują się w Nowym Sączu, Tarnowie oraz Jaśle.Od tygodnia Gorlicki szpital funkcjonuje w trybie ostrodyżurowym. Wyjątek stanowią oddziały: onkologiczny, okulistyczny oraz ginekologiczno-położniczy. Od początku marca na wszystkich oddziałach obowiązuje zakaz odwiedzin.
Gorlicki szpital wstrzymuje też do odwołania bezpośrednie wydawanie kserokopii dokumentacji medycznej. Można wnioskować elektronicznie o wydanie takiej dokumentacji, jednak tylko i wyłącznie w pilnych i koniecznych przypadkach.
(RK/łk)