Edytuj
share
Uzdrowisko będzie miało nieoficjalne nazwy ulic - wymyślą je mieszkańcy i turyści
Offroadowa, Grzybowa, a może Dolina Niedźwiadka. Wysowa Zdrój w Beskidzie Niskim w końcu może się doczekać nazw ulic. W dodatku propozycje mogą składać wysowianie oraz turyści.
Pijalnia Wód Mineralnych w Wysowej Zdroju. Fot. Damian Radziak
"Nie macie nazw ulic?!" - dziwią się turyści
Ta oddolna inicjatywa mieszkańców ma zarówno podnieść prestiż Wysowej, ale też uprościć poruszanie się turystom po uzdrowisku.
„Przyjeżdżają tutaj turyści i pytają: jak to?! Nie macie tutaj ulic? W innych gminach są!”
- mówił reporterowi Radia Kraków jeden z mieszkańców uzdrowiska.
Propozycje nazw ulic można składać na interaktywnej mapie którą gmina umieściła na swojej stronie w internecie. Na razie zmiany będą nieformalne.
„Ulice mają być wprowadzone na zasadzie takich lokalnych oznaczeń. To będą tabliczki, kierunkowskazy. Liczę, że nazwy będą oryginalne i wzbudzą ciekawość turystów” - tłumaczyła wójcina Uścia Gorlickiego Ewa Garbowska-Góra.
Na propozycje urzędnicy czekają do końca lutego. Następnie wybiorą najciekawsze oraz najbardziej tematyczne nazwy.
Zdroje, cerkwie, kuchnia łemkowska
Wysowa-Zdrój to uzdrowisko o tradycjach sięgających średniowiecza, które posiada w swoich zasobach wody mineralne o zróżnicowanych właściwościach. Aktualnie czynnych jest 12 źródeł, z których część dostępna jest w Pijalni Wód Mineralnych w centralnej części Parku Zdrojowego, w okolicy którego znajdują się rodzinne place zabaw oraz miejsca odpoczynku. Pijalnia została oddana do użytku w 2006 r. Zaprojektowano ją w miejscu i na wzór dawnej pijalni wód mineralnych, która w latach 60. uległa spaleniu, w oparciu o dostępne materiały archiwalne.
Oprócz naturalnego piękna tych słabo zaludnionych terenów turysta znajdzie tutaj również ślady historii: zabytkowe budowle architektury sakralnej (drewniane cerkwie i kościoły), cmentarze z I wojny światowej, zabytkowe układy architektoniczne łemkowskich wsi, przydrożne krzyże i kapliczki.
Okolice Wysowej to także artyści i rzemieślnicy oraz wspaniała kuchnia łemkowska. Uzdrowisko odwiedziliśmy w ramach jednej z wakacyjnych tras Radia Kraków.
Źródło:
Opracowanie własne