Na miejscu pracuje kilka jednostek straży pożarnej z powiatu gorlickiego i specjalistyczna grupa ratownicza z Nowego Sącza. Trwa umacnianie brzegów wykopu, by ratownicy mogli bezpiecznie zejść na jego dno i wydobyć zwłoki 64-latka. Może to zająć jeszcze kilka godzin.
Okoliczności tragedii badają policjanci.