Na przełomie czerwca i lipca do Komendy Powiatowej Policji w Gorlicach zgłosiło się kilkanaście osób, które zostały oszukane metodą „na blika”. Najczęściej scenariusz zdarzenia wyglądał podobnie. Pokrzywdzeni otrzymywali  poprzez komunikator internetowy  informacje o znanej im osoby z prośbą o pożyczenie określonej kwoty pieniędzy w związku z brakiem gotówki na zakupach, lub brakiem możliwości opłacenia otrzymanej przesyłki.

Wiele osób, nie wiedząc, że korespondują z oszustem, wygenerowały i przekazały mu kody blik i potwierdziły transakcję. We wszystkich przypadkach okazywało się, że prawdziwy znajomy wcale nie prosił o pożyczkę i kody do płatności blikiem, a pieniądze zostały wypłacone w bankomacie daleko od miejsca zamieszkania pokrzywdzonego.

Oszuści często przejmują konta osób na portalach społecznościowych, następnie podszywając się pod właściciela konta, wysyłają prośby o kod blik do jego znajomych.

W ostatnim czasie w powiecie gorlickim doszło także do oszustwa przy sprzedaży bluzki w portalu internetowym. Bardzo szybko po wystawieniu na sprzedaż bluzki przez mieszkankę gminy Bobowa znalazła się osoba zainteresowana zakupem. Jednocześnie w przesłanej wiadomości twierdziła, że ma problem z płatnością i w związku z tym ona przyśle na adres mailowy wiadomość jak dokonać tej płatności. Pokrzywdzona otrzymała wiadomość, która zawierała przesłany link do swojego banku. Następnie „zalogowała się” na swoje konto podając wszystkie dane dotyczące rachunku bankowego. Po podaniu tych informacji miała oczekiwać na konsultację z przedstawicielem banku, ponieważ wprowadzone dane się nie zgadzały.

Po chwili zadzwonił telefon i podająca się za przedstawiciela banku kobieta kazała pokrzywdzonej ponownie zalogować się na swoje konto bankowe. Wtedy pokrzywdzona stwierdziła, że z konta zniknęło prawie 9900 zł. Dostała odpowiedź, że to normalna procedura weryfikacji i że te pieniądze będą jej zwrócone później, natomiast teraz musi podać kod blik, żeby sfinalizować transakcję sprzedaży bluzki. Po uzyskaniu kodu oszustka szybko się rozłączyła, a z konta zniknęło kolejne 9900 zł.

Policja apeluje, aby zawsze potwierdzać - poprzez osobisty kontakt  - informacje, czy rzeczywiście ktoś ze znajomych potrzebuje od nas pożyczki. Nie należy otwierać żadnych przysłanych linków do przeprowadzenia płatności, bo wtedy najczęściej dochodzi do przejęcia dostępu do naszego banku przez przestępców.

Nie należy także podawać przez telefon lub Internet haseł i loginów oraz innych informacji do kont bankowych, ani instalować aplikacji do zdalnej obsługi naszego urządzenia, gdy ktoś nieznany nas o to prosi.

Gdy dojdzie do oszustwa, należy poinformować jak najszybciej administratorów ds. bezpieczeństwa danego serwisu lub portalu internetowego.

Powinniśmy zawsze zachowywać wszystkie dokumenty związane z transakcją tj. dowód przelewu na konto bankowe, korespondencję mailową, itp. jak również całą korespondencję ze sprzedawcą lub kupującym. Należy zachować zapisy rozmów poprzez komunikatory internetowe, SMS-y.