„Inwestycja ma przede wszystkim zabezpieczyć mury. Od strony pomnika Marcina Kromera, czyli dawnej fosy, uległy zniszczeniu. Należy również zrobić rekonstrukcję cegły, uzupełnić ubytki, tak by mury dalej nie niszczały” – dodaje Grzegorz Nosal.

Prace już się rozpoczęły, jednak z powodów finansowych zostały podzielone na dwa etapy. Pierwszy z nich uszczupli budżet Biecza o około 200 tysięcy złotych i zakończy się w tym roku. Do drugiego samorząd się dopiero przygotowuje i w przyszłym roku zamierza ogłosić przetarg.