Posąg "Mistrza świętej sprawiedliwości" podoba się mieszkańcom. "Przepiękna postać, potrzebna na naszym ryneczku. Pierwszy raz go widzę. Jest piękny. Córce i wnuczce też się podoba. Jest super, taki wysoki. Nieco budzi grozę" - mówią.

- Kat ma wysokość około 208 cm. Wykonany jest z odlewu z domieszką brązu. Wygląda znakomicie, widoczne są wszystkie detale stroju. Stoi w lekkim rozkroku, wsparty na rękojeści miecza - dodaje Mirosław Wędrychowicz, burmistrz Biecza.

Na tym nie koniec. W turmie żeńskiej oraz męskiej staną po cztery figury więźniarek i więźniów. Ponadto ekspozycja zostanie wyposażona w repliki narzędzi tortur. Cała instalacja ma zostać wykonana jeszcze przed Bożym Narodzeniem.

Koszt inwestycji to ponad 300 tysięcy złotych, z czego dofinansowanie to blisko 90 procent.