Woda była niezdatna do użycia z powodu obecności bakterii zgorzeli gazowej. Według mieszkańców zawiódł miejski system SMS informujący o nadchodzących zagrożeniach. Niektórzy mówią, że otrzymali informację o wodzie za późno, niektórzy nie dostali jej w ogóle.
Burmistrz Gorlic Rafał Kukla odpowiada, że aby dostawać SMS-y - trzeba się wcześniej zarejestrować w systemie. A mieszkańcy byli o tym wielokrotnie informowani. Ostatecznie w czwartek sanepid odwołał komunikat o zagrożeniu i zezwolił na spożywanie wody w Gorlicach.