"Kilkadziesiąt samochodów mogłyby znaleźć miejsce. Tym bardziej, że opodal znajduje się cmentarz komunalny i w czasie różnych uroczystości bywa tam ciasno. Chcemy to zrobić w sposób rzetelny i profesjonalny" - przyznaje w rozmowie z Radiem Kraków Wacław Ligęza, burmistrz Bobowej.
Teren będzie też utwardzony i oświetlony. A w samym rynku w Bobowej parkingi są w stanie pomieścić ok. 90 samochodów, kierowcy mogą też korzystać z miejsc postojowych przy ul. Stawowej.
(Marta Jodłowska/ew)
Obserwuj autora na Twitterze: