- Są dwa główne czynniki takiej sytuacji. Mamy obszary zadbane. Nie ma nieużytków. Dlatego nie ma atmosfery, żeby wypalać chwasty. Druga sprawa to wysoka świadomość społeczeństwa. Nikt już nie wierzy w to, że jak wypalimy to szybciej będzie rosła świeża trawa - tłumaczy Jerzy Wałęga, wójt gminy Moszczenica.
Z drugiej strony najwięcej, bo prawie 20 pożarów suchych traw w regionie gorlickim w tym roku odnotowano na terenie gminy Lipinki.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Maciej Wodziński/ko