A dokładnie rozporządzenie kancelarii prezesa rady ministrów. Pierwotnie mała Sitnica miała być częścią gminy Moszczenica od 1 stycznia. Uznano jednak, że wieś zostanie w gminie Biecz, ponieważ odłączenie mogłoby pogłębić jej kłopoty finansowe.

 Dlaczego mieszkańcy chcieli się odłączyć?

W Moszczenicy dzieci mają wszędzie chodniki przy szkole, przejścia dla pieszych, jest orlik

- mówi jeden z mieszkańców Sitnicy.

W Sitnicy nie ma drogi, nie ma kanalizacji, dzieci nie mają boiska

dodaje inna mieszkanka.

Z opinią mieszkańców nie zgadza się Jan Szkaradek, sekretarz urzędu miasta Biecz.

W Sitnicy został wyremontowany budynek szkoły, jest pompa ciepła, wyasfaltowaliśmy kilka odcinków dróg gminnych. Budynek OSP przeszedł termomodernizację

- przekonuje Szkaradek.

Gmina Moszczenica jest za to gotowa na przyjęcie sitniczan. Opowiedzieli się za tym wszyscy radni oraz wójt Jerzy Wałęga, podejmując tym samym odpowiednie uchwały.