Jak przekazała PAP Katarzyna Cisło z zespołu prasowego małopolskiej policji, do nieszczęśliwego wypadku doszło w piątek około godz. 17. W gospodarstwie agroturystycznym wypoczywała rodzina z dwójką dzieci z woj. podkarpackiego. W pewnym monecie młodsze dziecko wpadło do oczka wodnego głębokiego na ok. pół metra.
Nieprzytomny chłopiec został wydobyty z wody przez rodziców, a matka podjęła reanimację, wezwano też przebywającego po sąsiedzku lekarza i służby ratownicze. W wyniku reanimacji 4-latek odzyskał czynności życiowe, a następnie został przetransportowany śmigłowcem LPR do szpitala dziecięcego w Krakowie.