- A
- A
- A
Gipsówka przede wszystkim weselna. O ślubnych kwiatowych wiązankach
W audycji "Zielono mi" spełniamy prośbę słuchacza Radia Kraków Michała, a ponieważ jest ona związana z jednym z ważniejszych dni w życiu, więc tym bardziej jest nam miło. Pan Michał we wrześniu bierze ślub i razem z narzeczoną wpadli na pomysł, aby tematem przewodnim była gipsówka. Co to takiego?"We wrześniu planuję ślub z moją narzeczoną. Wpadliśmy na pomysł aby tematem przewodnim była gipsówka. Bardzo prosiłbym o cenne wskazówki, czy to dobry pomysł, czy będą się trzymać (te kilka godzin bez wody), czy warto sadzić, z jakimi kwiatami łączyć itp."
Gipsówka, pochodzi od nazwy łacińskiej (gypsos = gips, philos = przyjaciel) wskazuje na przywiązanie wielu gatunków tych roślin do podłoża gipsowego. W warunkach naturalnych występują zwykle na stokach suchych wzgórz, w miejscach skalistych, w Azji Mniejszej i Kaukazie. Niektóre gatunki uprawiane są jako ozdobne, w tym także na kwiaty cięte, ale największe znaczenie ma łyszczec nadobny i wiechowaty.
Gipsówka letnia – pod taką nazwą też funkcjonuje – ma silny, palowy system korzeniowy. Rośliny o takich korzeniach raczej się nie przesadza, bo bardzo źle to znoszą. Łodygi cienkie, silnie rozgałęzione, szczególnie w górnej części pędu i dość skąpo ulistnione. Liście szarozielone, wąskie, siedzące, lancetowate o długości około 4 cm. Gatunek ma kwiaty białe, 5-płatkowe, zebrane są w dwu- lub wieloramienne wierzchotki. Ogólnie pokrój rośliny jest delikatny w oglądzie. Gipsówka ma tendencję do pokładania się i dla utrzymania jej w pionie warto pomyśleć o nieszpecących podpórkach.
Termin pojawienia się kwiatów jest uzależnione od terminu siewu. Przy siewie pod osłonami kwitnie około 10-12 tygodni od wysiewu. Przy późniejszym siewie około 8 tygodni od wysiewu. Kwitnie krótko, bo około 6 tygodni. Latem wydaje mnóstwo małych białych kwiatów o średnicy do 2 cm, czasami z różowymi lub purpurowymi żyłkami. Są jeszcze odmiany różowych lub karminowych kwiatach.
Gipsówki rosną najlepiej na stanowiskach słonecznych, nie należy więc sadzić ich pod drzewami ani od północy. Wymagania wodne i pokarmowe ma umiarkowane. Jest rośliną dobrze znoszącą suszę, ale chcąc mieć obfitość kwiatów trzeba jej zapewnić dostateczną ilość wilgoci i w czasie suchego lata podlewać. Podczas długotrwałej suszy kwitną słabo i szybko zasychają. Optymalna dla niej gleba jest glebą przepuszczalną, piaszczysto-gliniasta lub gliniasto-piaszczysta, przepuszczalna, niezbyt zasobna i o odczynie od obojętnego w kierunku zasadowym, o pH co najmniej 6,3. W uprawie polowej w pierwszym roku zasilanie jest zbędne – przestrzegam wręcz przed nawożeniem gipsówki letniej, bo uzyskamy odwrotny do zamierzonego efekt.
Warto zacząć wysiewy pod osłonami już pod koniec marca/na początku kwietnia, czyli około 6 tygodni przed wysadzeniem do gruntu, a jeśli będziemy siać później – to już bezpośrednio do gruntu. Można też przyspieszyć kwitnienie wysiewając gipsówkę wprost do gruntu we wrześniu, ale to raczej w cieplejszych rejonach kraju i nawet tam trzeba okrywać. Ponieważ nasiona są raczej drobne (u gatunku bardzo drobne 2000 sztuk w 1 gramie), więc i siewki są maleńkie. Nie warto wystawiać swej cierpliwości na próbę i lepiej pikować pęczkami jak lobelię. Nasiona potrzebują światła do kiełkowania, więc wysiewamy na równą powierzchnię podłoża i potem płaskim przedmiotem wciskamy w glebę. Po wschodach przy siewie gruntowym siewki przerywamy, zostawiając rośliny w odstępie 10-15 cm. Przy siewie do pojemników z uwagi na wielkość siewek wybieramy płytkie pojemniki. Siejąc wprost do gruntu małe roślinki powinny pojawić się po około 2 tygodniach. Przy ciepłej ziemi jaką mają w pojemnikach siewki pojawią się nieco szybciej.
Pędy ścina się, gdy na pędzie jest rozwinięte od 1/3 do 1/2 kwiatów. Sekretem zapewniającym długą świeżość kwiatów gipsówki jest ścinanie jej późnym wieczorem i od razu jeszcze na rabacie włożenie do niezbyt zimnej wody w jakimś pojemniku, który potem przez noc ustawia się w miejscu ciemnym i możliwie chłodnym. Rano można z nią robić już co się zamierzało. Trwałość pędów kwiatostanowych przedłużać można też specjalnymi preparatami, np. Chrysal-OVB. Można je przechować tydzień, w wodzie, w temperaturze 4°C. Pod koniec kwitnienia można ściąć wszystkie kwiatostany tuż nad liśćmi. Mamy wówczas szansę na kolejne masowe kwitnienie.
(Barbara Błaszczyk, Anna Łoś/ew)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
06:28
Piątek bez zmian w pogodzie. Ciągle będzie zachmurzenie i dalej będzie chłodno
-
06:14
Wigilia dniem wolnym od pracy? Sejm zajmie się projektem. SONDA
-
06:00
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 08.11
-
22:30
Co to jest Rurytania?
-
20:30
Minimalistyczny schron dla sztuki w długim cieniu Pałacu
-
18:57
11 mln zł z KPO na zielone inwestycje w Krakowie
-
18:53
Jest nas coraz mniej. "To nie powód do zmartwienia"
-
17:10
Kraków pożegnał Elżbietę Zającównę
-
16:57
Kłody rzucane pod nogi nowej gminie. Radni nie chcą pomagać w tworzeniu urzędu
-
16:24
Pałac Wodzickich: do środka zajrzeć nie można, ale fasada godna uwagi
-
15:46
Kończy się globalizacja, jaką znamy
-
08:05
WoWaKin, czyli jak w XXI wieku zbłądzić pod strzechy
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze