Wszyscy pensjonariusze zostali przewiezieni do szpitala. Hospitalizacji wymagali też niektórzy członkowie personelu. Pozostali są izolowani w swoich domach. Władze placówki wciąż czekają na wyniki testów kilku pracowników. Wszyscy chorzy w ostatnich dniach byli poddani kwarantannie, zatem ryzyko, że nieświadomie kogoś zarazili jest niewielkie - usłyszała reporterka Radia Kraków od przedstawicielki startostwa powiatowego w Bochni.
W związku z zachorowaniami w Domu Pomocy Społecznej brakuje personelu. W ośrodku cały czas przebywa ponad 100 zdrowych pensjonariuszy. Osiemdziesięcioro z nich to osoby starsze, a około 30 to podopieczni z niepełnosprawnoscią umysłową.
Tymczasem w budynkach Domu Pomocy Społecznej w Bochni przez całą sobotę trwała dezynfekcja. Dezynfekowany był budynek, w którym mieszka teraz blisko 40 osób. Zostali oni wyprowadzeni na zewnątrz. Przebywali w ogrodzie lub namiocie rozstawionym przez służby.
Budynek wymagał dezynfekcji, bo przebywały w nim osoby chore, a władze placówki nie chcą narażać kolejnych podopiecznych. Wszystkim, którzy tam przebywają wykonano testy i ich wyniki były ujemne.
5 zastępów strażaków, w tym specjalistyczna chemiczna jednostka, zajmowała się rozpylaniem w pomieszczeniach specjalnej substancji, która zwalcza wirusa. Dopiero po zakończeniu tych działań podopieczni mogli wejść do środka.
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze.
Zastrzegamy sobie prawo publikacji wybranych opinii.
(Teresa Gut/ko)