- Chcielibyśmy uruchomić produkcję dotychczasową w zakresie lokomotyw i części do lokomotyw. Na ten moment planujemy rozpoczęcie usług w zakresie dostaw elementów i częsci do zestawów kołowych - mówi prezes firmy Energo Mechanik, Piotr Cygan.
Umowa została podpisana na czas nieokreślony. Wznowienie produkcji może potrwać jednak kilka miesięcy. Wszystkie urządzenia w fabryce od kilku lat stoją nieużywane. Na początek firma zatrudni kilkadziesiąt osób.
Syndyk Fabloku Lesław Kolczyński mówi Radiu Kraków, że przez ostatnie cztery miesiące o przejęcie fabryki ubiegały się dwie firmy. Drugą była firma z Chrzanowa. Na ostatniej prostej zabrakło jej gwarancji finansowych do podpisania umowy. "Przeważyło to, że drugi z oferentów nie uzyskał zabezpieczenia należytego wykonania umowy" - mówi Kolczyński.
Fablok to założona w 1919 roku pierwsza polska fabryka lokomotyw. Przed wojną to właśnie w Fabloku produkowano parowozy i lokomotywy spalinowe, w tym słynną Luxtorpedę. Po wojnie w Fabloku pracowało kilka tysięcy osób. Zakład upadł dwa lata temu. Zwolniono całą załogę a zaległości firmy oszacowano na około 70 milionów złotych.
(Marek Mędela/ko)