Radio Kraków
  • A
  • A
  • A

Dziki dostały się na teren krakowskiej podstawówki. "Boimy się o nasze dzieci"

Problem z dzikami w Krakowie jest coraz większy. Jak informowali nas mieszkańcy osiedla Kliny - zwierzęta wchodzą już nawet na teren Szkoły Podstawowej numer 97. W ciągu tego tygodnia zdarzyło się to już dwa razy i to w trakcie godzin lekcyjnych. Zarówno rodzice jak i dzieci boją się, a szkoła wystosowała apel o zachowanie szczególnej ostrożności.

Fot. Elżbieta Raczyńska

Posłuchaj materiału Elżbiety Raczyńskiej

Rodzice uczniów są zaniepokojeni, podkreślają, że obawiają się o bezpieczeństwo dzieci. Starają się towarzyszyć im w drodze do i ze szkoły, aby w razie potrzeby interweniować.

Wicedyrektor szkoły, Jolanta Puka tłumaczy, że dziki dostały się na teren szkoły, robiąc podkop pod płotem.

Dyrekcja zawiadomiła rodziców o sytuacji i wydała komunikat z prośbą o zachowanie szczególnej ostrożności

- podkreśla Jolanta Puka.

fot. Elżbieta Raczyńska

fot. Elżbieta Raczyńska

Dyżurni odebrali sygnały dwukrotnie w ciągu dwóch dni. Patrol straży miejskiej pojechał do tej szkoły. Dzików było sporo, nie mam dokładnej liczby, ale na pewno przynajmniej kilka. To była cała rodzina. Zwierzęta zostały przepłoszone i opuściły teren szkoły 

- mówi Marek Anioł, rzecznik prasowy Straży Miejskiej Miasta Krakowa.

Małgorzata Mrugała, dyrektor Wydziału Kształtowania Środowiska Urzędu Miasta Krakowa poinformowała, że na Klinach znajdowały się odłownie, które mieszkańcy zniszczyli. Dyrektor przypomina, że w mroźne dni dziki szczególnie często zbliżają się do siedzib ludzkich. Szukają pożywienia i legowisk.

Podczas spotkania z dzikiem należy się wycofać i nie prowokować zwierzęcia.

Autor:
Elżbieta Raczyńska

Opracowanie:
Justyna Polewska-Nowicka

Wyślij opinię na temat artykułu

Komentarze (0)

Brak komentarzy

Dodaj komentarz



Zobacz także

Kontakt

Sekretariat Zarządu

12 630 61 01

Wyślij wiadomość

Dodaj pliki

Wyślij opinię