- A
- A
- A
Strajk kobiet w Krakowie. Kobiety strajkowały też w innych miastach Małopolski
Dostępu do bezpłatnej antykoncepcji, najnowszej generacji badań prenatalnych, państwa wolnego od zabobonów czy respektowania praw konwencji antyprzemocowej domagają się uczestniczki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet. W Krakowie zaczął się on oficjalnie przed pomnikiem Adama Mickiewicza na Rynku Głównym. O godzinie 16.30 z rynku Dębnickiego wyruszył marsz.Strajk w Krakowie
Do 15.00 w Bunkrze Sztuki przy pl. Szczepańskim panie haftowały główny transparent, który pojawi się na czele Marszu. To właśnie Marsz jest kulminacyjnym punktem wydarzeń strajkowych. Wyszedł on z Rynku Dębnickiego w stronę Rynku Głównego o 16.30. Organizatorki pochodu, który nazwano „Ściana furii”, zachęcają do robienia hałasu... i zabrania ze sobą transparentów, które malowano wspólnie także w domu niezależnych artystów – Krakow Art House, przy ulicy Szwedzkiej 8. Udział w marszu, tylko za pośrednictwem Facebooka zapowiedziało już ponad trzy i pół tysiąca osób.
Pochód zakończył się około 19.00 w Rynku Głównym. Tam odbył się pokaz tańca o nazwie „Nazywam się Miliard”. To forma protestu przeciw przemocy wobec kobiet.
Protest kobiet zamienia się w demonstrację polityczną. Marsz wyruszył z Rynku Debickiego w Krakowie #StrajkKobiet @Radiokrakow pic.twitter.com/oHIw9II3kB
— Dominika Panek (@dominika_panek) 8 marca 2017
Na Rynku w @RadioKrakow trwa odczytanie manifestu Strajku Kobiet, wśród postulatów zero tolerancji dla alimenciarzy pic.twitter.com/nGLC5k5xhL
— Teresa Gut (@TereskaGut) 8 marca 2017
Po drugiej stronie Rynku Głównego kilkanaście osób z @MWszechpolska pic.twitter.com/iosdy1JtXT
— Teresa Gut (@TereskaGut) 8 marca 2017
Jedni protestują, inni nie chcą upolityczniać święta
Dzień Kobiet to dla niektórych środowisk kobiecych okazja do strajku i protestów; część kobiet jednak nie zgadza się na upolitycznianie ich święta. W środę można się zatem spodziewać zarówno demonstracji przeciwko władzy i ograniczaniu praw kobiet, jak i kontrmanifestacji.
W Dzień Kobiet odbywa się Międzynarodowy Strajk Kobiet - inicjatywa oddolnej, bezpartyjnej koalicji kobiet, nawiązująca do Ogólnopolskiego Strajku Kobiet (tzw. Czarnego Poniedziałku) - protestu zorganizowanego 3 października zeszłego roku przeciwko zaostrzeniu ustawy antyaborcyjnej.
Jak informują inicjatorki marcowej akcji, jest ona organizowana wspólnie przez kobiety z ponad 50 krajów, "walczące o uznanie ich praw przez populistyczne, antykobiece rządy". W Polsce w akcji ma wziąć udział ponad 80 miast - zarówno największe aglomeracje, jak i małe i średnie miejscowości.
"Inicjatywa wspólnej akcji powstała pod koniec października 2016 r., kiedy organizatorki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet 3/10/2016 nawiązały kontakt z kobietami protestującymi niedługo później w Korei Płd. oraz w Ameryce Łacińskiej" - informują organizatorki akcji. Pierwszym wspólnym działaniem Międzynarodowego Strajku Kobiet była odezwa do rządów wydana w listopadzie oraz zbiórka podpisów pod petycją do Organizacji Narodów Zjednoczonych, zapowiadającą Międzynarodowy Strajk Kobiet na 8 marca 2017 r., pod wspólnym hasłem "Solidarność naszą bronią" i wspólną identyfikacją wizualną, opracowaną przez Aleksandrę Jasionowską – autorkę grafiki Ogólnopolskiego Strajku Kobiet.
W akcję można się włączyć, m.in. podejmując strajk totalny (przez zaprzestanie pracy zawodowej i w domu) lub czasowy (na 1-2 godziny), ubierając się na czarno lub dodając do stroju czarne elementy - wstążeczki, znaczki. Poza tym organizowane są demonstracje, marsze, pikiety, happeningi. Kulminację protestów zaplanowano na godz. 18 - będzie to godzina "K" – z garnkami, patelniami, gwizdkami (wszystkim, co robi hałas), czerwonymi kartkami dla rządów. Organizatorki polskiego Strajku Kobiet domagają się: "pełni praw reprodukcyjnych, państwa wolnego od zabobonów, wdrożenia i stosowania konwencji antyprzemocowej i poprawy sytuacji ekonomicznej kobiet".
Przeciwko niszczeniu święta kobiet przez organizowanie w tym dniu strajku zaprotestowało Forum Kobiet Polskich (skupiające przedstawicielki 56 organizacji kobiecych). W specjalnym oświadczeniu FKP zwróciło się "z gorącą prośbą do organizacji feministycznych: nie niszczcie naszego kobiecego święta!".
"Dzień Kobiet ma wieloletnią tradycję i na stałe wpisał się w naszą kulturę. To dzień, w którym okazywany jest nam szczególny szacunek i uznanie za ciężką codzienną pracę dla dobra naszych rodzin i całego społeczeństwa. Nie rezygnujemy z uśmiechu i symbolicznego kwiatka, który wręczają nam panowie (...), aby w ten prosty sposób zaznaczyć szacunek, podziw i miłość" - zaapelowały przedstawicielki FKP Ewa Kowalewska i Anna Lisiewicz. Dodały, że wykorzystywanie tego dnia do walki z polską tradycją, rodziną czy upolitycznianie go w celu walki z rządem uważają za zupełnie nieuzasadnione.
Jak dodały, są "zbulwersowane stylem akcji feministycznych pt. Międzynarodowy Strajk Kobiet". "Żenujące wulgaryzmy, ukazywanie kobiety jako agresywnej feministki oraz przedmiot użycia seksualnego niszczą pozytywny obraz kobiet w społeczeństwie. Sprawy związane z własną seksualnością nie powinny być manifestowane na ulicach. Żądanie, aby tzw. pigułki dzień po były sprzedawane bez recepty nawet niepełnoletnim dziewczętom, chociaż mają szereg negatywnych konsekwencji dla zdrowia kobiet, nie jest działaniem dla ich dobra. Tak samo jak postulowanie swobody aborcji" - czytamy w oświadczeniu.
Międzynarodowy strajk kobiet w Małopolsce: SPRAWDŹ:
Marsz i strajk na rynku były bardzo głośne - demonstranci (wśród uczestników byli także mężczyźni) manifestowali swoją obecności przy użyciu garnków, pokrywek, chochli, gwizdków. Nieśli flagi biało-czerwone i kolorowe parasolki, wznosili m.in. okrzyki: "Myślę, czuję, decyduję", "Prawa kobiet prawami człowieka". Na transparentach były m.in. napisy: "Żądamy pełni praw reprodukcyjnych", "Polska jest kobietą".
"Wstrzymać marsz populizmu i szowinizmu na całym świecie. To my jesteśmy tą siłą, która może to zrobić – my, zwykłe i niezwykłe kobiety na całym świecie. To nieprawda, że kobiety nie potrafią się zjednoczyć. Solidarność jest naszą bronią" – mówiła współorganizatorka strajku Lana Dadu.
Odczytano też postulaty Międzynarodowego Strajku Kobiet. Wśród najważniejszych z nich jest pełnia praw reprodukcyjnych, utrzymanie standardów opieki okołoporodowej, dostęp do nowoczesnej antykoncepcji, dofinansowanie in vitro, ściganie i karanie sprawców przemocy domowej, poprawa sytuacji ekonomicznej, w tym wyższe płace i lepsze warunki pracy.
W akcji uczestniczyło ok. 10 tys. osób - według organizatorów; źródła PAP podały liczbę ok. 8 tys.
Kobiety strajkowały przed pomnikiem Adama Mickiewicza. Po drugiej stronie Sukiennic, przed ratuszem, pikietę zorganizowała Młodzież Wszechpolska. Kilkudziesięcioosobowa grupa miała transparent z napisem "W imieniu Dam" oraz flagi Polski i Młodzieży Wszechpolskiej.
"8 marca to Dzień Kobiet, a my jako kobiety i organizatorki tej pikiety nie zgadzamy się, aby uczestniczki tzw. Strajku Kobiet, czarnych protestów, przedstawiały się jako głos ogółu polskiej płci żeńskiej" – mówiła Magdalena Niemirowska z Młodzieży Wszechpolskiej. Jak wskazała, feministki "teoretycznie powinny promować kobiety, ale w praktyce promują rewolucję seksualną, a nie dobro kobiet". "Ruchy feministyczne wspierają kobiety, które walczą z rodziną; ignorują pornografię, prostytucję i rozerotyzowane reklamy" – oceniła.
Młodzież Wszechpolska częstowała przechodniów ciastkami oraz roznosiła ulotki ze spisem swoich zasad. Wśród tych zasad są takie punkty jak: "Tak dla rodziny", "Tak dla jasnego podziału ról społecznych", "Tak dla kobiecości", "Tak dla małżeństwa", "Nie dla homozwiązków", "Nie dla multikulturalizmu", "Nie dla feminizmu", "Nie dla aborcji".
Uczestniczki Strajku Kobiet zwracały uwagę, że środowa demonstracja to początek większej akcji, która ma powstrzymać łamanie praw kobiet i przemoc wobec nich.
Przed wieczornym marszem kobiety w Krakowie wspólnie uszyły prawie 10-metrowy transparent w Bunkrze Sztuki i malowały transparenty w Krakow Art House.
Strajk kobiet w Dzień Kobiet w Tarnowie. @RadioKrakow pic.twitter.com/QVPZPnuk9S
— Bartłomiej Maziarz (@BartMaziarz) 8 marca 2017
O16:30 rozpoczęła się także tarnowska część ogólnopolskiego strajku kobiet. Organizatorki zaprosiły na płytę Rynku w Tarnowie.
W Nowym Sączu protestujący przyszli na rynek o 18.00.
Manifa w #NowySacz @RadioKrakow pic.twitter.com/pqcAOXrk1s
— Marta Tyka (@marta_tyka) 8 marca 2017
W Oświęcimiu było podobnie, ale między 16.30 i 17.00. W Zakopanem od 16.00 strajkowano na Krupówkach.
(Dominika Panek,Teresa Gut/ PAP/ew)
Komentarze (0)
Najnowsze
-
06:27
Środa zapowiada się ciepło i ładnie, ale w całej Małopolsce może przelotnie popadać
-
06:06
Nieoficjalnie: Drony nie będą wyczuwać smrodu w Krakowie
-
06:01
Aktualności komunikacyjne Radia Kraków 30.04
-
21:19
„SIX” – kobiecy głos w musicalowej oprawie
-
19:57
Wybuch w Grębynicach w gminie Zielonki. Siedmioro dzieci rannych
-
19:45
Zwierzęce noworodki, ich zmysły i trudny czas "niedorosłości"
-
19:27
Wielka Zakopiańska Majówka z Radiem Kraków. Bez „paragonów grozy”, stresu i frustracji
-
18:47
Zakopane inaczej! Wielka Zakopiańska Majówka z Radiem Kraków – wygraj wyjątkowe nagrody!
-
18:35
Czy każdy z nas może swobodnie używać flagi i umieszczać ją w dowolnym miejscu?
-
18:30
Prawa pasażerów linii lotniczych. Co warto wiedzieć?
-
17:00
Poszukiwana od 2016 r. Magdalena P. z Limanowej nie żyje. Zwłoki odnaleziono poza Polską
-
16:36
Transformacja Sierszy zatwierdzona. Trzebinia chce nowoczesnej elektrowni
-
13:10
Najbardziej pożądany turysta w Krakowie? "Zamożny i wysublimowany, ale musi być dla niego oferta"
Skontaktuj się z Radiem Kraków - czekamy na opinie naszych Słuchaczy
Pod każdym materiałem na naszej stronie dostępny jest przycisk, dzięki któremu możecie Państwo wysyłać maile z opiniami. Wszystkie będą skrupulatnie czytane i nie pozostaną bez reakcji.
Opinie można wysyłać też bezpośrednio na adres [email protected]
Zapraszamy również do kontaktu z nami poprzez SMS - 4080, telefonicznie (12 200 33 33 – antena,12 630 60 00 – recepcja), a także na nasz profil na Facebooku oraz Twitterze