Czy każdy z nas może stać się właścicielem drona i używać go bez ograniczeń?
Rzeczywiście nie jest to produkt reglamentowany, który wymagałby stosownych zezwoleń, żeby go nabyć. To nie jest broń ani materiały wybuchowe, natomiast z użytkowaniem dronów związane jest z bezpieczeństwem ruchu lotniczego. Drony nawet wielkości niewielkiego ptaka mogą wyrządzić wielką szkodę statkom powietrznym. Na terenie Krakowa bez zgody lotniska nikt nie ma prawa używać dronów w celach komercyjnych i to nawet takich dronów małych. Jedyna możliwość to wykorzystywanie ich w pomieszczeniach zamkniętych. Można by rzec, że w Krakowie każdy dron, który się wznosi, robi to nielegalnie, a osoby, które to robią narażają się na odpowiedzialność karną.
Czy to oznacza, że trzeba mieć licencję pilota, żeby takim dronem sterować?
To jest świadectwo kwalifikacji, czyli dokument, który można by porównać do prawa jazdy. Kandydat zdaje egzamin państwowy zarówno z teorii, jak i z praktyki przed komisją przy Prezesie Urzędu Lotnictwa Cywilnego.
Jeśli ktoś nie chce używać dronów w celach komercyjnych, ale całkowicie prywatnych, zajrzeć, co robi sąsiad wieczorem w ogrodzie, zrobić zdjęcia rodzinie podczas spotkanie, czy także musi taki egzamin zdawać?
W tej chwili przepisy prawa lotniczego nie nakładają takiego obowiązku, natomiast nie ma wyjątku od ubezpieczenia. Operator, który steruje modelami od 5 do 25 kg musi mieć ubezpieczenie od odpowiedzialności cywilnej dlatego, że ten statek, jak każde inne urządzenie, może ulec awarii i lądując lub - co gorsza - nie lądując, wyrządzić szkodę w mieniu lub osobach. Warto jeszcze zastanowić się, jak te drony traktować jeśli chodzi o dobra osobiste ludzi. W niektórych krajach wprowadzono zakaz korzystania z dronów włąśnie ze względu na ochronę prywatności.
Nie czujemy się bezpieczni. Mamy taka świadomość, że w każdej chwili możemy być podglądani, a także nasze mieszkanie czy dom obserwowane.
Powiem więcej, taki dron w bardzo łatwy sposób może zostać przystosowany do inwigilacji profesjonalej lub półprofesjonalnej. Każdy człowiek pragnie zachować pewną sferę prywatności i przekroczylibyśmy granicę, gdyby te drony zaczęły być wszędobylskie.