Błonia i Bulwary Wiślane to dwa najważniejsze miejsca, w których można spotkać krakowskich rolkarzy. Niestety, sytuacja na Błoniach daleko odbiega od tego, z czego mogą korzystać rolkarze w Katowicach czy Sosnowcu, gdzie samorządy stworzyły specjalne trasy rolkarskie.
- Dolina Trzech Stawów w Katowicach to przykład na to, jak mogłaby wyglądać infrastruktura rolkarska w Krakowie. Są tam dwa kilometry, a wkrótce będą cztery kilometry, wydzielonej trasy rolkarskiej, gdzie rolkarze mogą trenować czy spotkać się ze znajomymi, a asfalt jest tam idealnie gładki – inaczej niż na alejce przy Błoniach. Podobna infrastruktura powstała w Sosnowcu, co, w odniesieniu do Krakowa, jest czasem przedmiotem żartów ze względu na to, że nasz Prezydent pochodzi z tego miasta. Tymczasem okazuje się, że dostojny Kraków pod tym względem jest daleko w tyle nie tylko za Katowicami, ale i za Sosnowcem, z którego wielu krakowian tak się śmieje, jak widać niesłusznie – mówi Jakub Łoginow z inicjatywy „Kraków i Śląsk dla rolkarzy”.
Problemem jest nie tylko stan asfaltu przy Błoniach – ten jeszcze nie jest aż tak zły, choć daleko mu do jakości tego, którym mogą się cieszyć rolkarze z Katowic czy Sosnowca. O ile wzdłuż Alei 3 Maja i Alei Focha jest szeroka asfaltowa aleja, to wzdłuż ulicy Piastowskiej rolkarze muszą jechać po krzywych i niebezpiecznych płytach chodnikowych.
- Dodatkowo wszyscy użytkownicy Błoń: spacerowicze, biegacze, rolkarze oraz rowerzyści, zmuszeni są do wspólnego poruszania się po wąskiej alejce, biegnącej wzdłuż wałów rzeki Rudawy - mówi Sebastian Wypych, aktywista z grupy „Błonia dla wszystkich” i autor petycji w sprawie domknięcia pętli wokół Błoń.
Rolkarze korzystający z Błoń skarżą się też na to, że nie bardzo mają możliwość dojechać na rolkach na Błonia, dlatego są zmuszeni korzystać z komunikacji publicznej lub auta. Rolkarze chcieliby mieć możliwość bezpiecznego i komfortowego dojazdu na rolkach na Błonia od strony pobliskich Bulwarów Wiślanych, które są nieformalną „autostradą rolkarską” Krakowa. Brakuje zaledwie kilkuset metrów asfaltowej alejki wzdłuż Rudawy, a także wymiany chodnika na asfaltowy w rejonie Salwatora. Po zrealizowaniu tych niewielkich inwestycji wielu rolkarzy nie musiałoby jechać na Błonia autem.
- Mieszkańcy Grzegórzek, Zabłocia czy nawet Nowej Huty mogliby założyć w domu rolki i dojechać na nich bezpośrednio na Błonia. Problemem jest właśnie to wąskie gardło między Salwatorem a okolicami stadionu Juvenia, dlatego oczekujemy, że w 2018 roku takie połączenie powstanie. Zależy to jednak od Prezydenta i Radnych, którzy uchwalą budżet – liczymy na to, że te inwestycje zostaną również w nim uwzględnione – mówi Sebastian Wypych.
Wąskim gardłem, z punktu widzenia rolkarzy, jest też odcinek między Salwatorem a początkiem 6-kilometrowej trasy rowerowo-rolkarskiej po wale wiślanym do Bielan. Rolkarze przyznają, że to jedna z najbardziej malowniczych tras do jazdy na rolkach w Polsce, z widokiem na dolinę Wisły, Las Wolski i klasztor Kamedułów na Srebrnej Górze. Niestety, nie ma jak tam na rolkach dojechać: płyty chodnikowe między Mostem Zwierzynieckim a Salwatorem są tak krzywe i dziurawe, że nawet doświadczeni rolkarze są tam narażeni na upadek i kontuzję.
Problemem jest też asfalt na centralnym odcinku Bulwarów Wiślanych – między Mostem Dębnickim a Grunwaldzkim. Jego stan pozostawia wiele do życzenia, asfalt był niewymieniany od ponad 40 lat, a latem po prostu się topi. Jego wymianę na nowy planował jeszcze ZIKiT. Zarząd Zieleni Miejskiej, który przejął Bulwary, obiecywał zrealizowanie tego zadania już w bieżącym roku, jednak tak się nie stało. Środowisko rolkarskie oczekuje, że asfalt zostanie wymieniony najpóźniej wiosną 2018. W Krakowie już od kilku lat organizowane są nocne przejazdy w celu promowania jazdy na rolkach, aktywnego trybu życia, promocji miasta Krakowa jako przyjaznego rolkarzom. Mimo tego postulaty środowiska rolkarskego są nadal ignorowane. Czy naprawdę tylko protesty na wzór tych, które organizuje rowerowa masa krytyczna, są w stanie wymóc pozytywne decyzje w sprawie poprawy infrastruktury miejskiej?
Sebastian Wypych
Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza
Czekamy też na wiadomości na nr 500 202 323 i 4080