Jak ustalili policjanci - mężczyzna najprawdopodobniej wyszedł zza jednego z pojazdów wprost pod nadjeżdżający autobus. Mimo reanimacji mężczyzny nie udało się uratować. Na miejscu pracują policjanci i prokurator.
Trasa 52 była całkowicie zablokowana, po godzinie wprowadzono tam ruch wahadłowy, o godz. 12 przywrócono normalny ruch.