Magazyny energii to zdaniem sołtysa Balina, Michała Kłyka, krok za daleko:

Robi nam się rejon brudu, syfu i dziadostwa. Firmy, które będą tam powstawać, będą brały pod uwagę, że mogą śmierdzące czy niebezpieczne odpady blisko spalić czy wyrzucić. Wieś Balin, piękna, zielona miejscowość stanie się strefą przemysłową

Uważa, że plany tak poważnej inwestycji powinny być poprzedzone konsultacjami społecznymi.

Okoliczni mieszkańcy będą budzić się i zasypiać w szumie wentylatorów chłodzących akumulatory. Może dojść do wybuchu, może dojść do ataku terrorystycznego

- komentuje sołtys.

Mieszkańcy czują niepokój, choć wielu zapytanych przyznaje, że wynika on z tego, że nie wiedzą, czym są magazyny energii. To narzędzia z akumulatorami, które gromadzą nadmiar wyprodukowanej energii możliwej do wykorzystania w późniejszym czasie.

Starostwo Powiatowe w Chrzanowie, które wydało decyzję o pozwoleniu na budowę zaznacza, że dokumentacja była kompletna (zawierała także decyzję środowiskową wydaną przez burmistrza miasta) i nic nie stało na przeszkodzie, żeby pokazać inwestycji zielone światło.

Cała dokumentacja projektowa zaopiniowana jest przez rzeczoznawcę do spraw ochrony przeciwpożarowej i uwzględnia również założenia, które mają chronić otoczenie przed tą inwestycją pod względem pożarowym. W tym projekcie również znajdują się badania akustyczne, z których jednoznacznie wynika, że hałas, który będzie emitowany przez ten zakład produkcyjny, oczywiście wykracza w jakiś sposób poza teren inwestycji, ale zgodnie z mapą absolutnie nie wkracza na tereny budownictwa mieszkalnego. Mówimy tutaj o ekranach akustycznych i tłumikach na częściach składowych instalacji. To jest w projekcie

- mówi Andrzej Kiełbalski, zastępca dyrektora Wydziału Architektury i Gospodarki Nieruchomościami

Teraz radca prawny w starostwie pochyli się nad sprzeciwem złożonym przez sołtysa Balina, który na tym nie zamierza poprzestać. W styczniu w sprawie budowy magazynów energii chce przeprowadzić we wsi referendum. Jak mówi, chodzi o to, „żeby w końcu nas, obywateli, mieszkańców Balina zapytano o to, czego my chcemy w tym Balinie".