Do bani z takim elektrykami, którzy trzech przewodów nie potrafią podłączyć i w efekcie zrobili zwarcie,które wybiło zabezpieczenie oświetlenia placu. I po co było ścinać dorodne świerki,na których przez lata wieszano ozdoby i oświetlenie choinkowe.Było świątecznie, nastrojowo i tak swojsko.A dziś wieczorem na pl.Centralnym „Ciemno wszędzie..".
Kazek K.