Piszę w sprawie wiat przystankowych zamontowanych w Krakowie. Od jakiegoś czasu stare i wysłużone niebieskie wiaty zastępowane są przez nowe szare, co w stu procentach popieram. Niestety zauważyłem w całej tej wymianie pewne mankamenty.
W artykułach dotyczących tej wymiany była informacja, że część wiat w Krakowie jest własnością Zikitu, część MPK, a część prywatnej firmy. Nie da się ukryć, że wiaty, które są własnością MPK są dosyć brzydkie i odstają wyglądem od pozostałych. A prawdopodobnie wiaty te nie będą wymieniane (przynajmniej w najbliższym czasie).
Zauważyłem, że zdarza się że na jednej ulicy stoją już "nowe" wiaty ale jedna lub dwie są nie wymienione i to są właśnie wiaty MPK. Dość obrzydliwie to wygląda i wprowadza bałagan w przestrzeni publicznej. Przykładem tego może być ciąg ulic Conrada - Opolska - Lublańska, na których wymieniono wiaty na nowe i to w dodatku w wersji "premium" a na przystanku "Mackiewicza" jest stara wiata od MPK.
Z informacji jakie można wyczytać w różnych artykułach w Krakowie jest ok. 1000 wiat z czego ok. 500 jest objętych obecną akcją wymiany (swoją drogą bardzo długą akcją, bo kilka lat na wymianę to strasznie długo). Niedługo część wiat będzie niebieska, a część szara i tak zostanie na długie lata, wprowadzając niesamowity chaos w przestrzeni publicznej naszego miasta.
Pozdrawiam serdecznie,
Grzegorz.
Przypominamy: materiał został nadesłany przez słuchacza. Chcesz się podzielić jakąś informacją? Zobaczyłeś coś ciekawego dotyczącego Krakowa, Małopolski i mieszkańców naszego regionu? Tu możesz skorzystać z naszego formularza
Czekamy też na wiadomości na nr 500 202 323 i 4080