Był historykiem, publicystą, znanym ze swej bezkompromisowości, zwolennikiem lustracji duchownych i rzecznikiem upamiętnienia ofiar ludobójstwa na Wołyniu. Jego zainteresowanie historią Kresów nie było przypadkowe.

- Ojciec po prostu interesował się kulturą Kresów, gromadził literaturę. Drugie źródło to jest rodzina mamy, rodzina Isakowiczów.  Wśród takich krewnych Tadeusza była wybitna postać arcybiskup ormiański Izak Mikołaj Isakowicz, nazwany Złotoustym. Wśród przodków on miał księży ormiańskich, popa prawosławnego ukraińskiego - wspomina Wojciech Bonowicz, autor książki poświęconej księdzu "Jego życie nielegalne".

Audycja Historyczna Roku 2024 - Audycja Historyczna Roku 2024 - "Jego życie nielegalne" - dokument Anny Łos i Ewy Szkurłat

Ksiądz Tadeusz Isakowicz-Zaleski był orędownikiem prawdy, często bolesnej, ale nigdy nie godził się na nacjonalizm.

- To była Polska wielonarodowa. Czasami jego słowa wykorzystywano. On w tych rozmowach ze mną mówił bardzo twardo. Nacjonalizm nie jest do pogodzenia z chrześcijaństwem.  Chrześcijaństwo to jest otwartość na różne tradycje, różne kultury. To go całe życie fascynowało - dodaje Wojciech Bonowicz.

W podkrakowskich Radwanowicach, gdzie jest siedziba założonej przez ks.Isakowicza Fundacji imienia Brata Alberta, o 10:00 została odprawiona msza w jego intencji. Duchowny zmarł po ciężkiej chorobie w wieku 67 lat.

Kim był ksiądz Isakowicz-Zaleski?

Tadeusz Isakowicz-Zaleski urodził się 7 września 1956 r. w Krakowie, w rodzinie ormiańskiej. W 1975 r. wstąpił do seminarium duchownego. Ukończył je po przymusowej dwuletniej przerwie na odbycie służby wojskowej. Święcenia kapłańskie przyjął w 1983 r.

Anna Dymna: Dzięki takim ludziom świat idzie do przodu Anna Dymna: Dzięki takim ludziom świat idzie do przodu

W czasie studiów związał się z demokratyczną opozycją, m.in. za Studenckim Komitetem Solidarności, a następnie z podziemną Solidarnością. W 1985 r. został dotkliwie pobity przez funkcjonariuszy Służby Bezpieczeństwa, co zostało udokumentowane w filmie Macieja Gawlikowskiego "Zastraszyć księdza".

Ks. prof. Robert Nęcek o ks. Tadeuszu Isakowiczu Zaleskim Ks. prof. Robert Nęcek o ks. Tadeuszu Isakowiczu Zaleskim

Był kapelanem strajku w Hucie im. Lenina w 1988 r. w Nowej Hucie.

W 1987 r. był jednym z założycieli Fundacji im. Brata Alberta, pomagającej osobom z niepełnosprawnością intelektualną.

W 2007 r. napisał głośną książkę "Księża wobec bezpieki. Na przykładzie archidiecezji krakowskiej", poświęconą problematyce inwigilacji duchowieństwa katolickiego przez peerelowską Służbę Bezpieczeństwa.

Wojewoda małopolski: Odszedł człowiek wrażliwy na potrzeby najsłabszych Wojewoda małopolski: Odszedł człowiek wrażliwy na potrzeby najsłabszych

W 2021 r. Tomasz Terlikowski przeprowadził z ks. Isakowiczem-Zaleskim wywiad rzekę, w którym duchowny w sposób bardzo bezpośredni mówił m.in. o problemie homoseksualizmu części duchownych w Polsce i o skutkach niedokończonej lustracji w polskim Kościele.

Kiedy w 2023 r. w "Gazecie Wyborczej" ukazał się tekst prezentujący doniesienia holenderskiego korespondenta Ekke Overbeeka, zawarte w książce "Maxima culpa. Jan Paweł II wiedział", którego autor zarzucił kard. Adamowi Sapieże molestowanie seksualne kleryków, ks. Isakowicz-Zaleski stanął w obronie hierarchy.

Wyjaśnił, że autor bazował na zeznaniach tajnego współpracownika UB ks. Anatola Boczka, z którego aktami w archiwach IPN zapoznał się w latach 2005-2006 przy okazji kwerendy do książki "Księża wobec bezpieki".

"Ks. Boczek był tajnym współpracownikiem o pseudonimie +Luty+. Sam Urząd Bezpieczeństwa opisał go jako człowieka całkowicie zdegenerowanego i skonfliktowanego z władzą kościelną" – mówił PAP w marcu 2023 r.

Bp Muskus: Ks. Isakowicz-Zaleski był człowiekiem wielkiego serca Bp Muskus: Ks. Isakowicz-Zaleski był człowiekiem wielkiego serca

Przedmiotem jego szczególnego zainteresowania było ludobójstwo dokonane przez rząd turecki w 1915 r. na Ormianach i ludobójstwo dokonane przez OUN-UPA w czasie II wojny światowej na Kresach Wschodnich. W 2008 r. napisał książkę "Przemilczane ludobójstwo na Kresach".

Kiedy w lipcu 2023 r. Konferencja Episkopatu Polski zorganizowała w Warszawie obchody 80. rocznicy rzezi wołyńskiej, podczas których przewodniczący KEP abp Stanisław Gądecki i arcybiskup większy kijowsko-halicki, zwierzchnik Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego Światosław Szewczuk podpisali wspólne oświadczenie "Przebaczenie i pojednanie", ks. Isakowicz-Zaleski nie przyjął zaproszenia na kościelne obchody. Wspólnie z rodzinami ofiar ludobójstwa wziął udział w proteście przed katedrą pw. Męczeństwa św. Jana Chrzciciela, domagając się "godnego upamiętnienia ofiar do episkopatów w Polsce i Ukrainie".

Ks. Isakowicz-Zaleski był również rzecznikiem osób, które w dzieciństwie doświadczyły wykorzystywania seksualnego ze strony osób duchownych. W wywiadach wielokrotnie powtarzał, że jedynym sposobem na oddanie sprawiedliwości ofiarom jest powołanie w Polsce komisji, której zadaniem będzie wyjaśnianie przypadków pedofilii wśród duchowieństwa, złożonej z niezależnych, świeckich ekspertów.

"Dla mnie wzorem jest przykład episkopatu Francji, który sam wyszedł z inicjatywą powołania niezależnej komisji, na której czele stanął prawnik Jean-Marc Sauvé. On sam dobrał sobie współpracowników. Były to osoby świeckie, nie tylko katolicy, także przedstawiciele innych wyznań i osoby niewierzące, które otrzymały komplet dokumentów od episkopatu i przeorały wszystkie sprawy, cofając się o 70 lat" – powiedział PAP w 2021 r.

Był poetą. W 2006 r. wydał kilka tomów poetyckich m.in. "Wiersze".

W 2006 r. za działalność opozycyjną prezydent Lech Kaczyński odznaczył go Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski.