Ogród Krzysztofa Pendereckiego, wybitnego kompozytora, wraz z zespołem dworsko-parkowym przeszedł do drugiego etapu konkursu. Rozstrzygnie go Komisja Europejska. Selekcję w pierwszym etapie, czyli na szczeblu krajowym, przeprowadził komitet, który wybrane propozycje przedstawił do akceptacji ministra kultury i dziedzictwa narodowego. Oprócz arboretum w Lusławicach o Znak Dziedzictwa Europejskiego ubiega się Konstytucja dla Europy z 1831 roku Wojciecha Jastrzębowskiego.
Pasjonat dendrologii
Tytuł przyznawany jest od 2013 roku i z Polski otrzymały go: Cmentarz wojenny nr 123 Łużna-Pustki, Stocznia Gdańska, Unia Lubelska, Konstytucja 3 maja z 1791 roku, Miejsce Pamięci Narodowej w Łambinowicach.
„Uzyskanie Znaku Dziedzictwa Europejskiego dla zespołu dworsko-parkowego umożliwi instytucji poszerzenie sieci współpracy oraz podejmowanie w nadchodzących latach kolejnych przedsięwzięć w celu propagowania materialnego i niematerialnego dziedzictwa Krzysztofa Pendereckiego” – poinformował we wtorek małopolski urząd marszałkowski, który współfinansuje arboretum.
Penderecki, pasjonat dendrologii, zaprojektował ogród na 16-hektarowym terenie. Rośnie tu ponad dwa tysiące gatunków i odmian drzew oraz krzewów z całego świata; większość z nich kompozytor posadził sam.
Mieszkał tu Malczewski
Ogród jest częścią Europejskiego Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego w Lusławicach. Kompozytor wraz z żoną kupił tutejszy dwór w 1974 roku. Wcześniej mieszkał tu i tworzył malarz Jacek Malczewski.
Po śmierci Pendereckiego (w 2020 roku) zespół dworsko-parkowy nabył skarb państwa, który opiekę nad zabytkiem powierzył Europejskiemu Centrum Muzyki Krzysztofa Pendereckiego.
W 2024 roku samorząd województwa przeznaczył 146 tys. zł z budżetu oraz pozyskał w ramach Rządowego Programu Odbudowy Zabytków kwotę 2 mln 352 tys. zł na kompleksową renowację XVI-wiecznego Lamusa w zespole dworsko-parkowym w Lusławicach.