- Najwięcej pieniędzy trafi do Krakowa - mówi wojewoda Małopolski Łukasz Kmita: - Ponad milion złotych trafi do Krakowa, bo to tu działa najwięcej DPS-ów. To jest też pewne wyzwanie cywilizacyjne, żebyśmy dbali zarówno o tych seniorów aktywnych. ale i tych, którzy mają aktywność ograniczoną albo są w stanie zdrowotnym złym i nie mogą poruszać się tak, jak osoby aktywne.
W Małopolsce działa niemal 100 domów pomocy społecznej, w których przebywa około 7 tys. 800 osób. Wymagają one całodobowej opieki z powodu wieku, choroby lub niepełnosprawności.