To już drugi raz, kiedy pod kołami Pendolino ginie człowiek. Do pierwszego śmiertelnego potrącenia doszło jeszcze podczas przejazdów testowych włoskiego pociągu. W okolicach Słomnik na torowisku centralnej magistrali zasnął 43-latek. Pociąg nie zdążył zahamować, mężczyzna zginął na miejscu.
(Karol Surówka/ko)