Na terenie kompleksu powstało wielofunkcyjne boisko, na którym można zagrać w koszykówkę, street-balla, piłkę nożną, piłkę ręczną i siatkówkę. Obok jest ścianka wspinaczkowa, siłownia plenerowa i miejsca do odpoczynku. Wszystko wśród dopiero co zasadzonych drzewek.
- Zależało nam, żeby to było wyjątkowe miejsce dla pracowników, tak jak wyjątkowa jest nazwa naszego całego kompleksu biurowego. "Eximius" to po łacinie "wyjątkowy" - mówi Katarzyna Peto-Ziemkiewicz, przedstawicielka parku - Wspieramy zdrowy tryb życia. Chcemy, żeby ludzie nie tylko siedzieli za biurkiem, ale tez spędzali aktywnie czas na świeżym powietrzu. To ma być tez miejsce spotkań, nie tylko w porze lunchu. Strefa jest czynna od 6.00 do 22.00. Pracownicy mogą ją wynająć za darmo, umówić się na grę w piłkę, albo zorganizować imprezę integracyjną.
- To dobrze, że jest to właśnie tutaj - przyznają pracownicy - Można się umówić po pracy. Jak się rozjedziemy po pracy do domów, to trudno później znów się spotkać. Dla niektórych to może być jedyna okazja do uprawiania sportu. W każdym kompleksie biurowym powinno coś takiego być.
A to nie jedyna sportowa atrakcja. którą proponują władze Eximius Park.
- Od wielu lat działa tu klub fitness. Zaproponowaliśmy więc firmom bezpłatny pakiet sportowy, w którym są zajęcia gimnastyczne, konsultacje z trenerem personalnym, a także... masaż pleców i karku! - wylicza Katarzyna Peto-Ziemkiewicz.
- To jest tak zwany masaż korporacyjny, czyli 15-minutowa sesja, rozluźniająca mięśnie zastane podczas siedzenia przy komputerze - tłumaczy Katarzyna Kaczmarczyk - Trzeba zacząć myśleć o swoim zdrowiu. Mięśnie w pozycji siedzącej zaczynają po pewnym czasie cierpieć. Trzeba działać profilaktycznie, a nie jak już jest po fakcie.
Agata Culley, właścicielka fitness clubu działającego w Eximius Parku przyznaje, że coraz więcej osób przychodzi tu poćwiczyć, choć wciąż nie jest to tyle, ile powinno być.
- Jak się dużo pracuje i nie rusza się przy tym, to potem w wieku trzydziestu kilku lat zaczynają się dolegliwości. Regularna aktywność sprawia, że ten proces możemy odłożyć na dalsze lata - przekonuje - Takie coś w miejscu pracy to przede wszystkim oszczędność czasu. Jedni przychodzą chwilę poćwiczyć w porze lunchu, inni zaraz po pracy zaliczą trening i potem mają już wolne i mogą poświęcić się rodzinie czy znajomym. Mówią, że dzięki temu nie muszą stać w korkach w drodze na siłownię na mieście. Trenują tu, potem jadą do domu i też wtedy stoją w mniejszych korkach. Czyli same plusy. Są też tacy, którzy wykonują trening przed pracą.
Wracając do strefy aktywności na świeżym powietrzu... Eximius Park musiał sporo zainwestować, aby ją zbudować. Pieniądze można było wydać na co innego.
- Jesteśmy absolutnie przekonani, że to było potrzebne. Zarówno pracodawcy, jak i nam, czyli właścicielowi tak dużego kompleksu biurowego zależy, żeby pracownik był zdrowy i zadowolony.
Sami pracownicy przekonują, że... w każdym kompleksie biurowym powinna być taka strefa.
Też się z tym zgadzamy...
SKO